Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Sarenka napisał(a): Czesc! To oczywiscie prawda, ze wiele sie wynosi z domu, ale... najwazniejsze jest to jak sie uksztaltowalismy, bo przeciez kazdy z nas rodzi sie z jakas osobowoscia, zdolnosciami i sklonnosciami, I wydaje mi sie, ze cale zycie powinnismy nad soba pracowac, tak aby nam sie zylo dobrze, i inni, ktorzy sa na nas ,,skazani,,, mieli o nas dobre zdanie. Dla mnie nie jest regula stwierdzenie, ze najwiecej sie wynosi z domu..Znam mase ludzi, ktorych rodzice starali sie wychowac bardzo dobrze, a oni i tak postepowali i postepuja inaczej, niz powinni.. Akurat znam kilka takich przypadkow, w ktorych to osobowosc wziela gore, a nie wychowanie rodzicow. A wierzcie mi, z tych domow, gdzie nie dzialo sie najlepiej, czasami potrafia ,,wyjsc,, na prawde uczciwi i wspaniali ludzie. Wazne, aby w zyciu reprezentowac pokore, szacunek i madrasc, a nie kazdy je niestety potrafi przyswoic...
Wiadomo,że rodzice za nas nie przeżyją naszego życia i nie poprowadzą nas za rączkę.Choć i tak u niektórych bywa.Ale dają nam jakiś wzorzec,podwaliny dla naszych przyszłych rodzin.Więc jeśli od dziecka obserwujemy,że problemy w rodzinie trzeba rozwiązywać kompromisem a nie od nich uciekać,to u siebie też będziemy ratować,co się da.Oczywiście Sarenko,wyjątki potwierdzają regułę.
Moja mama często używa np. słów-rodzice tacy porządni i religijni a dziecko tak źle się prowadzi.
Obserwuję wśród koleżanek,których rodzice się rozwiedli,że dla nich ewentualny rozwód z ich mężami nie jest niczym nadzwyczajnym.Później ma się drugiego męża czy przyjaciela i na początku dreszczyk emocji i fascynacji nową zdobyczą.
Tylko jak długo?Ja im nie zazdroszczę,tylko one mi.Ale dlaczego nie powalczyły o własne związki,tylko poszły na skróty?Każdy raz ma pod górkę a raz z górki ale przez to się wzmacnia więź między ludźmi,bo przechodzą przez to razem i wychodzą obronną ręką.Część koleżanek tutaj ma dłuższy staż małżeński,więc im tego tłumaczyć nie muszę.Wśród młodzieży natomiast takie słowa nie robią furory.
Odp: Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)
misia53 napisał(a): msewka napisał(a): Dziewczyny, po rumie to nawet brak włosów nie przeszkadza.Byle reszta była na miejscu.
tyż prowda
Ponoć na mądrej głowie włos się nie utrzyma.Ale to dotyczy tylko mężczyzn
Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Tyle miejsc i tylu ludzi na świecie a dwoje osób czeka na siebie.Można szukać dreszczyku,przygody.Można być wg. innych nudnym, ale dlaczego Oni nam zazdroszczą trwałych związków?
Czy sądzicie,że wierność, trwałość małżeństwa i kompromisy wynosi się z domu rodzinnego.Ja taką prawidłowość zauważam.Koleżanki z rozbitych rodzin łatwo decydują się na rozwód.Nie próbują naprawić wzajemnych relacji.Szukają wrażeń.Co Wy na to?
Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Więc wiesz Tereniu, o czym mówię.I faktycznie Andrzeja których znam, są w porządku.Magia imienia?
Dziewczyny, po rumie to nawet brak włosów nie przeszkadza.Byle reszta była na miejscu.
Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
misia53 napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): I widzisz sama, co dzien to lepjej. Mialas piekny dzien i wspomienia z mlodych lat, czyz to nie jest cos cudownegoWspomienia przyblizaja-i dzialaja na nas
Mnie cieszy najbardziej,że w ciężkich chwilach przy sobie trwamy.Znam dziewczynę,która przy mężu nie pokazuje się bez makijażu i ma wystudiowany każdy ruch.Czy za to kocha ją mąż? Czy to miłość? Czy ma dziewczyna kompleksy? Każda kobieta lubi pięknie wyglądać i widzieć zachwyt w oczach swojego faceta.Ale piękniej jest widzieć miłość w jego oczach,nawet wtedy,gdy wyglądamy mało seksownie.Nieprawda?
Ale właśnie wolnego dnia mi było trzeba.Odreagowałam i jest super.
oj,taką Cię lubię chociaż wiem ,że czasami trzeba się wyzalić, wypłakać , to pomaga...
No ja chyba rzadko się rozklejam, ale ostatnio faktycznie łapałam doła.Ale jest o.k. Zawsze przecież mogło być gorzej,prawda/ Jutro śpię do bólu,nie wstaję rano.Teraz oglądam Polsat i sączę drugiego drinka.Ale czuję się wyluzowana a nie napita.A faktycznie myślę,że z mężem łączy mnie prawdziwa miłość.
Zanim zaczęliśmy się spotykać na serio znaliśmy się 4 lata.I nigdy nie sądziłam,że to będzie mój mąż.Pracował ok.350 km stąd i po dwóch wcześniejszych związkach na odległość nie wierzyłam,że takie związki mają szansę przetrwania.A jednak.
Pamiętam,że Andrzej kiedyś stwierdził,że jestem świetnym materiałem na żonę,czym mnie nieźle wystraszył,bo nie planowałam jeszcze zamążpójścia.Może miał intuicję a może jej pomógł.Może na początku nie była to miłość z fajerwerkami ,ale efekt.......
Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)
Doro napisał(a): I troche mezczyzn potrzeba u nas,malo tu do nas zaglada
Mało to i tak za mało powiedziane.Prawda?
Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Doro napisał(a): I widzisz sama, co dzien to lepjej. Mialas piekny dzien i wspomienia z mlodych lat, czyz to nie jest cos cudownegoWspomienia przyblizaja-i dzialaja na nas
Mnie cieszy najbardziej,że w ciężkich chwilach przy sobie trwamy.Znam dziewczynę,która przy mężu nie pokazuje się bez makijażu i ma wystudiowany każdy ruch.Czy za to kocha ją mąż? Czy to miłość? Czy ma dziewczyna kompleksy? Każda kobieta lubi pięknie wyglądać i widzieć zachwyt w oczach swojego faceta.Ale piękniej jest widzieć miłość w jego oczach,nawet wtedy,gdy wyglądamy mało seksownie.Nieprawda?
Ale właśnie wolnego dnia mi było trzeba.Odreagowałam i jest super.
Odp: Odp: co na kolację ?
Sarenka napisał(a): Kingo, na ta Twoja salatke, to mi teraz koniszek jezyka wystaje Ewo, wez Ty wreszcie wyprobuj ta salatke, bo mnie ciekawosc zezre, czy Ci zasmakuje!
Spróbuję na pewno ,nawet w jakiejś ulotce z marketu widziałam promocję mrożonych paluszków krabowych.Czy Wy też kupujecie mrożone?
Odp: co dzisiaj na obiad?
Dziś mamusia usmażyła grzyby z jajeczkiem i śmietanką.Tato wczoraj nazbierał Miałam piec karczek ale zostawiłam na jutro.Będzie to połączenie kilku przepisów z gotujmy.Zobaczymy co z tego wyjdzie.