Odp: Odp: co na kolację ?

Doro napisał(a): Ewcia, nie szczuje- ale wiem ze jadasz pozno. Wiec z mysla o tobie wstawilam te zdjecia,to zarty Czy sa w Polsce takie pomidory
Może nasze nie są takie zgrabne,ale na działce latem mam malinówki (taka odmiana pomidora) i dość podobnie wyglądają.No i to już łatwiej strawić niż ser i salami.

Odp: co na kolację ?

Doro nie szczuj na noc takimi smakołykami.

Odp: Odp: Odp: Odp: co na kolację ?

mysliwa napisał(a): misia53 napisał(a): mysliwa napisał(a): Byla tez Tesknota za Wami...

miło nam Cię znowu widzieć

Mnie Rowniez
Myśliwa jest wiosna więc uszy do góry.Nie myśl już za dużo tylko korzystaj z życia a wszystko samo się ułoży.Cieszę się,że tu jesteś Ty i kilka innych fajnych kobitek.

Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek

Natala1210 napisał(a): Nie chce źle prorokować ale razem rozniesiemy to AA,albo wcześniej nas wyrzucą!
Natala Ty im tylko nie zacznij gotować,bo wtedy to już napewno nas nie wypuszczą.Chyba,że już nie będą mieli siły wstać,żeby za nami pobiec.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek

kinga napisał(a): To czyli wszystko ustalone
Ustalone-najpierw impreza a później AA.

Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek

teresa.rembiesa napisał(a): msewka pomysł OK ,a co do AA to mój już od dawna chce mnie tam zapisać,
PÓJDZIEMY RAZEM,NIC SIĘ NIE PRZEJMUJ. JAK IM SIĘ ZNUDZI NAS TRZYMAĆ TO NAS WYPUSZCZĄ.

Odp: kawa czy herbata?

widelec
kefir czy jogurt?

Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek

teresa.rembiesa napisał(a): już kurde nie wiem to gdzie się spotykam?nie wiem jakie buty ubrać do tańca czy do różańca.jaką zabrać książkę w płynie czy nie?kto tu szefem?
Żeby nie wyszło,że każda usiądzie z butelką rumu przed monitorem i razem się napiją,bo domownicy zaczną na AA dzwonić.
Najlepiej zabrać buty wygodne a potem zdjąć i tańczyć dalej.Różaniec to co najwyżej na drugi dzień i modlić się,żeby nas z rodziny nie wypisali,jak wrócimy takie "zmęczone".

Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

To najpierw tych paru chopa obejrzyjmy,czy warto się tak starać.
Jak nie to skrzyknę kilku kolesi z parcy.U mnie jestem w pracy jedyną women,więc coś wykombinuję.