Odp: Baranek z koszyczka
- Forum: Baranek z koszyczka
skuter5 napisał(a): Co robicie z barankiem, który trafił do koszyczka?
U nas jest zjadany
Staż w Gotujmy: 2938 dni
Miasto: -
skuter5 napisał(a): Co robicie z barankiem, który trafił do koszyczka?
U nas jest zjadany
U nas jest biszkoptowy Raz był chlebowy, ale nie byliśmy zadowoleni. Ni jak potem go zjeść. Twardy jak kamień.
Jak zrobić domowy krem chrzanowy?
W tym roku Wielkanoc wypada późno. Krzewy forsycji pewnie nie wytrzymają do świąt. Bazie już przekwitły. Tulipanów i żonkili w ogrodach jeszcze brak. Czym będziecie dekorować swoje świąteczne stoły? Mi pomysłu brakuje :/
Na stole święcone, tuż obok baranek,
W koszyczku pełno barwnych pisanek
I jakże znamienne w polskim krajobrazie
Budzące się do życia wiosenne bazie.
Zielony barwinek, fiołki i żonkile
Malują kolorem uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie.
Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
życzenia z internetu, co by nie było, że plagiat walnęłam
biedroneczki napisał(a): skuter5 napisał(a): Przyznajcie się jaki najśmieszniejszy żart komuś zrobiliście albo jakim żartem Was uraczono
Mnie mama dwa lata temu nabrała, że będę miała młodsze rodzeństwo. Myślałam, że zemdleję. Aż się nogi pode mną ugięły. Do dzisiaj nie wiem skąd ona pozytywny test wytrzasnęła Podejrzewam moją kuzynkę, która była wówczas w ciąży. Pewnie ona "maczała" w tym palce
A to Ci numer mama wycięła Nie zazdroszczę Mi nic tak szalonego do głowy nie przychodzi
Dawno, a nawet bardzo dawno temu były właśnie na a.l.g.o ale przestały się pojawiać. Były dość drogie jak na taką ilość. Chyba były żółte, zielone i czerwone. Co do zwykłych żelek to chyba najbardziej zbliżone do tych oryginalnych będą te małe twarde misie. Nie piekłam niczego z ich dodatkiem więc nie wiem jak się zachowają w cieście.
Ja taki batonik raz tacie dałam. Mówię Wam jaki był zdziwiony Nie wiedział co się dzieje
Mam opakowanie migdałów, które są oryginalnie zapakowane. Zapomniałam o nich i tak sobie leżały i leżały. Teraz są jakieś pół roku po terminie. Jak myślicie nadal są aromatyczne czy już został tylko kształt migdała, a smaku nie mają ani ani?
Bardzo Wam dziękuję za pomoc.