Rozmarn
- Forum: Rozmarn
Mamy w domu rozmaryn, który od jakiegoś czasu pięknie kwitnie. Czy można do czegoś wykorzystać te kwiaty, czy raczej są one bardziej dekoracyjne? Pięknie wyglądają i ślicznie pachną, ale czy można je jeść?
Staż w Gotujmy: 4761 dni
Miasto: -
Mamy w domu rozmaryn, który od jakiegoś czasu pięknie kwitnie. Czy można do czegoś wykorzystać te kwiaty, czy raczej są one bardziej dekoracyjne? Pięknie wyglądają i ślicznie pachną, ale czy można je jeść?
To super W taki razie spróbuję coś z tymi kwiatami zrobić. Większość ususzę i tak jak pisała misia5 schowam na czarną godzinę Jak myślicie takie suche kwiaty jak długo będą aromatyczne?
Moja żona uwielbia morele, figi, daktyle, śliwki. Najczęściej zjada je od tak, ale dodajemy je też do keksów, babeczek oraz ciasteczek. Dla koloru dodajemy też kolorowego ananasa, który dzięki swoim barwom rozwesela nawet największego ponuraka.
U nas na święta pieczemy babkę pomarańczową. Polewamy ją pysznym lekko kwaskowym lukrem, który dla przełamania smaku dekorujemy mleczną czekoladą. Na samo wspomnienie mam na nią ochotę
Ma ktoś z Was pościel 3D? Chciałem kupić takową mojej kochanej żonie na prezent, ale... Czy ta pościel warta jest swojej ceny? Czy pranie jej nie wpłynie na jakość? Żonie bardzo się podoba taka pościel i teraz nie wiem, czy kupić bez względu na wszystko czy lepiej sobie darować.
Bywają dni, że przyjeżdża do nas teściowa. Problem jest taki, że kobieta boi się pająków. Rany co się w domu dzieje nim ona do nas przyjedzie. Razem z żoną nawet meble przestawiamy, żeby czasem jakiś pająk nie wylazł i teściowa nie darła się jakby ją ze skóry obdzierali. Czy są jakieś preparaty, które odstraszą te stworzenia i nie będą zakładały swoich pajęczyn w mieszkaniu? Wystarczy nazwa środka, który faktycznie jest skuteczny i pomoże nam spokojnie posiedzieć z teściową, a nie zastanawiać się, gdzie i kiedy pająk "uderzy".
Jakiś czas temu żona kupiła takie naklejki na ścianę. Wygląda to nawet całkiem nieźle, ale ... Ostatnio wpadł do nas kolega z rodziną i jego dzieci jak to dzieci ciekawe świata postanowiły nam trochę "poprawić' wygląd wnętrz. Zerwały kilka takich naklejek. Problem w tym że poszły razem z farbą ;/ Macie jakieś pomysły jak to doprowadzić do ładu?
Piekliśmy z żoną pasztet z królika. Po upieczeniu wyszedł strasznie suchy. Da się go jakoś uratować? Czy zostaje nam taki suchy i sypiący się pasztet. Będę wdzięczny za wszelkie rady.
Mam w zamrażarce śliwki węgierki, które zbierałem z żoną u teściów. Chciałem zrobić z nim knedle. Czy będą się do tego nadawały? Jeśli tak to jak się do tego zabrać, żeby wszystko się udało?
Mam problem. Nie wychodzą mi naleśniki. Za każdym razem pękają i nie można ich zwijać. Całe nadzienie ucieka. Czemu tak się dzieje? Co robię źle?