Studentka malarstwa. Kuchnia to moje środowisko naturalne:)
Można mnie jeszcze spotkać na innym profilu pod innym nickiem jambalaya. Wszystkie zdjęcia przepisów oraz na forum są mojego autorstwa.
Zapraszam na bloga www.paletasmaku.blogspot.com oraz fanpage Paleta Smaku na facebooku

Odp: co dzisiaj na obiad?

obiadek u rodzicow, domowe frytki, filet z kurczaka panierowany, sos slodko pikantny chili i surowka z kiszonej kapusty. A teraz kolacujnie, na maly glod - salatka (mix salat, male pomidorki, ogorek malosolny, feta, winogrono, kielki kalarepy czerwonej)

Odp: Gdzie w W-wie można zjeść niedrogo kuchnie bałkańską

Pablito napisał(a): z naciskiem na niedrogo bo jadłem ostatnio w Banja Luce przy puławskiej, ale do najtańszych nie należy

ja bylam i nie narzekam.. Jedzenie smaczne, nawet bardzo.jak na warszawskie ceny nie jest strasznie. Smakuje po domowemu i jest go duzo na talerzu. pycha zupa rybna i z jagnięciną - gdzie byly solidne kawalki mięsa.. Nawet kiedys wstawialam fotki tego co jedlismy wtedy,. ale to pod tematem Co dzis na obiad

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

luna napisał(a): Dzisiaj moje ulubione puree ziemn.-marchewkowe i kotlet z miesa wolowego z pieczarkami


Kotlet by mi dziś pasował do obiadu
U mnie bezmięsnie... gołąbki w liściach botwinki z farszem z ziemniaków i fety oraz orientalny, "rosołek" z brokułami, marchewką, trawą cytrynową, krewetkami

Odp: Botwina czy boćwina?

ja tak samo jak evita zawsze mówie botwinka. tez nie spotkałam się z określeniem boćwina... do czasu wyszukiwania kategorii podczas wstawiania przepisu na gotujmy ))

Odp: co dzisiaj na obiad?

Włąśnie załapal mnie głód i powstal makaron... z pastą z oliwek zielonych, czosnku, oliwy, orzeszków pinii i ostatnich 2 łyżeczek pesto rosso + duza ilosc swiezej natki i parmezanu wyszlo bosko

Odp: co dzisiaj na obiad?

Sarenko, na taka kompozycję smakową w salatce bym nie wpadla.. albo dlugo by mi to zajęło super, ciekawi mnie smak

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Babciagramolka napisał(a): No i narobiło się Przez ten konkurs sezonowy nic innego w sklepie nie widzę tylko nowalijki
Dziś kolejna wersja botwinki. Polecam tym którzy lubią chrupanie . Wrzucenie do botwinki surowej pokrojonej w plasterki rzodkiewki to był dobry pomysł.

ja mam tak samo ale dzis budzet gotowkowy byl ograniczony i kupilam tylko szparagi, mietę i truskawki Na "obiad" zaprosilam kolezanki. byl i deser, kawa, a one przyniosly różowe winko zrobilam grzanki w dwoch wersjach : czerwone pesto, łosoś, ogórek małososlny, koperek, bakłażan, ser brie, oliwki a drugie z pasta ajwar, pomidorem, sałata karbowaną, ogórkiem świeżym, szparagami, grillowaną papryką i polędwiczką też z grilla na deser czekoladowe mini-muffinki z nutą rumu, bitą smeitaną, truskawkami i listkiem mięty bylo smacznie i wesolo

Odp: Odp: Odp: Odp: Chwalimy się;

Pyza napisał(a): misia14, pokazałabyś jak ta trawa rośnie, ciekawa jestem jaką przybiera formę - czy to są pojedyncze łodygi czy raczej gęsta kępa...


no włąśnie, tez jestem ciekawa. taka tacka ok 15 sztuk kosztuje 15 zl. A nie wiem co zrobie z taka iloscia.. gdzie mam trzymac, czy mi sie nei zepsuje...Chcialabym miec taka roslinke. Trawe cytrynowa mozna tez kupic w formie pasty w sloiczku i trzymac w lodowce.. a ja od dawna chcialam zrobic zielone curry, podobne do tego ktore jadlam jakis czas temu w indyjskiej knajpce i do tego pomyslo potrzebowalam wlasnie trawy cytrynowej

Odp: Chwalimy się;

ja też się pochwalę dobrą passą wygrałam nagrodę główną - 10-częściowy zestaw garnków Tefal i produkty -3 różne op. ryzu Kupiec. A dzis otworzylam prezent ur. i to byla książka How to garnish oraz zestaw 5 narzędzi do carvingu (tych akurat nie mialam- w ksiazce są świetne ozdoby z produktów oraz krok po kroku jak tymi nożykami wywijać by stworzyc te wszystkie fantazyjne kompozycje oraz extra ostry nóż Cuisinart a od znajomych trochę produktów - tagliatelle szpinakowe, tackę trawy cytrynowej, papryczki czeresniowe i paste ajvar.. czyli to nad czym zawsze sie czaję, a jest zbyt drogie na ograniczony w danym momencie budzet i nie jest potrzebą I-szego rzędu)

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Bahus napisał(a): To lasagne mnie "powala"...Gratuluję


dzięki Bahusa jeszcze pochwale, że to pierwszy kawalek ukrojony z gorącej lazanii i jakos sie trzyma i prezentuje bo zazwyczaj to jest masakra.. pamietam jak kroilam lasagne verde i pokroiłam ja na 6 części, rozmiescilam na talerzach i w koncu wzielam ostatni Polecam... sos jest mocno winny i to cos innego niz tradycyjna lazania z sosem pomidorowym i beszamelem, niebawem przepis powinien byc zaakceptowany i widoczny w moim profilu, a obecnie jest na blogu.