Sposób przygotowania:
Miętowo-czekoladowe popękane ciasteczka
Czekoladę połam do miski, dodaj do niej masło, umieść miskę na garnku z wodą, by ogrzewana była parą wodną. Mieszaj, aż całość sie rozpuści, odstaw. W drugiej misce ubij jajko z cukrem na puszystą masę, użyj do tego miksera, dolej likier miętowy lub syrop, cały czas ubijaj i wlewaj masę czekoladową. Do innej miski przesiej mąkę z solą, proszkiem do pieczenia i kakao, połącz z mokrymi składnikami i wyrób mikserem na jednolitą, zwartą i ciężką masę. Wstaw miskę z ciastem do lodówki na 1 godzinę lub całą noc. Kiedy ciasto się mocno schłodzi, nastaw piekarnik na 170 stopni, wyściel blachę papierem do pieczenia. Do miseczki nasyp cukier puder. Z ciasta nabieraj porcje i formuj kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą obtaczaj w cukrze pudrze i układaj na blasze, lekko spłaszcz łyżką lub suchą dłonią. Wstaw blachę z ciastkami do piekarnika i piecz 12 minut, upieczone zostaw na 5 minut na blasze i przełóż na kratkę, by ostygły. Piecz ciasteczka aż do wykończenia ciasta. Świetnie smakują z mlekiem!!
KasiaJulcia
domaskowa
Tak, są naprawdę przepyszne, mięciutkie, ale lekko chrupiące, no i rozpływają się w ustach. polecam z zimnym mlekiem na hamaku z książką lub z gorącym kakao - gdy słota za oknem :)