Mus czekoladowy w pomarańczach

Pomarańcze kroimy na połówki: z siedmiu połówek wyciskamy sok (który następnie ze smakiem wypijamy ;)), ósmą połówkę zostawiamy (posłuży za ozdobę na półmisku). Wyciskając sok, zbieramy do kubeczka pozostający po odciśnięciu miąższ. Pozostawiamy również odciśnięte skórki-połówki. W rondelku rozpuszczamy masło oraz miód (uwaga - nie zagotowujemy). Do rozpuszczonych składników dodajemy pokruszoną tabliczkę gorzkiej czekolady, 30g cukru wanilinowego oraz kilka kropel aromatu waniliowego. Czekamy aż czekolada rozpuści się na niewielkim ogniu, pilnując aby nie zagotowała się. Kiedy to nastąpi dodajemy 3 łyżki tartych orzechów laskowych oraz miąższ z wyciśniętych pomarańczy. Mieszamy. dodajemy 5 łyżek cukru-pudru. Mieszamy. Teraz zagotowujemy czekoladę, później ściągamy z palnika i pozostawiamy do przestudzenia. Nie gorącą (lecz wciąż lekko ciepłą) czekoladową masę przekładamy po równo do przygotowanych połówek po pomarańczach. na wierzch dla ozdoby kładziemy całe połówki orzechów włoskich. Podajemy na półmisku, kładąc obok dla ozdoby (do czasu... ;)) pozostałą jedną połówkę pomarańczy. Czekoladowy mus jemy łyżeczką prosto z wydrążonej skórki owocu. Smacznego! :)