Sposób przygotowania:
Pomarańczówka dla babci
Pomarańcze dokładnie umyć, przekroić, wycisnąć z nich sok i przecedzić go przez sitko. Do szerokiego rondelka wsypać cukier i podgrzewać go ciągle mieszając, aż stopi się i powstanie karmel. Zalać śmietanką (zrobi się straszny kluch, ale to normalne) i gotować mieszając, aż cały karmel się rozpuści. Dolać sok pomarańczowy i olejek zapachowy. Zagotować. Odstawić do przestudzenia. Do ciepłego, ale nie gorącego płynu dodać wódkę i ewentualnie spirytus. Przelać do butelki, przechowywać w chłodnym miejscu. Przed podaniem trzeba likier wstrząsnąć, ponieważ się rozwarstwia.
Netka
edytaha
zzeszytubabci
smakosz 1988
2.Długo się karmelizuje?
3.Po jakim czasie z klucha będzie gęstnieć czy się rozrzedzać-ile trzeba gotować?
4.Jaką wódkę Ty lałaś i ile?
5.Co to znaczy że się rozwarstwia? :-( to nie będzie gęste?
Sorka że tak wypytuje ale tak mi się spodobał przepis że jak będę na śląsk w grudniu jechała to zrobię w prezencie siostrze :-))
edytaha
1. Sam cukier sypiesz i go podgrzewasz, nie za duży ogień, cukier się topi i robi płynny. Trzeba pilnować i mieszać.
2.Czas zależy od powierzchni dna garnka, im większa, tym szybciej.
3. Klucha się robi jak wlejesz śmietanę, bo karmel momentalnie twardnieje z powodu różnicy temperatury płynów.
4. Dałam Bolsa, bo aktualnie tylko taką miałam.
5. Jak postoi, to sok pomarańczowy opada na dno. Ale wystarczy zamieszać i znowu jest ok :)
edytaha