Sposób przygotowania:
Powidła śliwkowe z kakao i czekoladą
Śliwki myjemy, przekrawamy na połówki i usuwamy pestki. W rondlu zasypujemy cukrem i odstawiamy na 2-3 godziny aby puściły troszkę soku. Na wolnym ogniu podgrzewamy śliwki co jakiś czas mieszając. Po godzinie duszenia, gdy śliwki puszczą sporo soku i zmiękną miksujemy je blenderem na gładką masę. Dalej podgrzewając dodajemy kakao i dokładnie mieszamy. Dodajemy połamaną na kawałki czekoladę i nadal podgrzewamy co jakiś czas mieszając. Jeśli uznamy że powidła są mało słodkie to możemy dodać cukru. Dla nas jednak taka ilość cukru jest wystarczająca. Jeśli śliwki były bardzo soczyste i powidła nie wyszły bardzo gęste możemy dodać odrobinę żelfixu. Dodajemy go gdy powidła są już gotowe. Wtedy wsypujemy go do rondla, dokładnie mieszamy z powidłami i dokładnie mieszamy. Podgrzewamy chwilę. W piekarniku wyparzamy słoiki (ja wstawiam odkręcone na ok 15 min na 100 st C.) Do gorących słoików nakładamy gorące powidła, od razu zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Tak odwrócone wstawiamy na 10 min do nagrzanego na 100 st C piekarnika i pasteryzujemy na sucho. Wyjmujemy i gdy ostygną odwracamy. Smacznego :)