Sposób przygotowania:
Pralinki z cynamonową nutą
Nadzienie:
Czekoladę łamiemy na kawałki, dajemy do szklanej miseczki. Śmietanę kremówkę wraz z pokruszonym kawałkiem kory cynamonu ( ja rozbiłam go tępą stroną tasaka) dajemy do garnuszka i zagotowujemy. Gorącą śmietanę wraz z cynamonem przelewamy przez gęste sitko do miseczki z czekoladą. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy.
Mleczną czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Następnie pędzelkiem nanosimy ją na foremkę do czekoladek, po czym wstawiamy foremkę do lodówki, by czekolada zastygła. Pierwsza warstwa ma być cieniutka więc nie musimy się starać, by dokładnie pokryć foremkę.
Gdy czekolada zastygnie ponownie smarujemy wnętrza foremek czekoladą i wstawiamy do lodówki na około 5 minut. Po zastygnięciu drugiej warstwy czekolady po raz trzeci i już ostatni pokrywamy wnętrza foremek czekoladą i wstawiamy na 15 minut do lodówki.
Dobrze schłodzone foremki napełniamy przygotowanym wcześniej nadzieniem cynamonowym. Pozostałą mleczną czekoladą zamykamy pralinki i odstawiamy do lodówki na przynajmniej 60 minut.
Gdy czekolada dobrze zastygnie wyjmujemy pralinki z foremek.
Czekoladę łamiemy na kawałki, dajemy do szklanej miseczki. Śmietanę kremówkę wraz z pokruszonym kawałkiem kory cynamonu ( ja rozbiłam go tępą stroną tasaka) dajemy do garnuszka i zagotowujemy. Gorącą śmietanę wraz z cynamonem przelewamy przez gęste sitko do miseczki z czekoladą. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy.
Mleczną czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Następnie pędzelkiem nanosimy ją na foremkę do czekoladek, po czym wstawiamy foremkę do lodówki, by czekolada zastygła. Pierwsza warstwa ma być cieniutka więc nie musimy się starać, by dokładnie pokryć foremkę.
Gdy czekolada zastygnie ponownie smarujemy wnętrza foremek czekoladą i wstawiamy do lodówki na około 5 minut. Po zastygnięciu drugiej warstwy czekolady po raz trzeci i już ostatni pokrywamy wnętrza foremek czekoladą i wstawiamy na 15 minut do lodówki.
Dobrze schłodzone foremki napełniamy przygotowanym wcześniej nadzieniem cynamonowym. Pozostałą mleczną czekoladą zamykamy pralinki i odstawiamy do lodówki na przynajmniej 60 minut.
Gdy czekolada dobrze zastygnie wyjmujemy pralinki z foremek.
kasiakoral
kołczu
misia5
Dziękuję:)
misia5
Warto czasem posiedzieć troszkę nad nimi, bo naprawdę warto:) Wpadłam w w czekoladowy nałóg, jak zawsze o tej porze:) Teraz, aż mnie nosi, żeby zrobić kolejne:)
edytaha
misia5
Dziękuję:) Święta tuż tuż, a masz motyw świąteczny więc może przed świętami Ci się uda:)
kołczu
edytaha napisał(a):
misia5
A ja tak czekam na Wasze dzieła.