Sledz w smietanie

Matjasy moczymy dzien wczesniej w zimnej wodzie, najlepsze beda filety twarde, takie ktore podczas krojenia nie beda sie rozwalac.Nalezy je wymoczyc na tyle aby nie byly zbyt slone.Nastepnie kroimy w paseczki grubosci ok.2cm i mieszamy z pokrojona drobno cebulka. Smietanke(naprawde polecam krem fraiche zamiast zwyklej) mieszamy z koperkiem i pieprzem, nastepnie laczymy ze sledziami. Na wierzch posypujemy szczypiorkiem. Ja do ozdoby daje takze liscie melisy, ktora ma piekny cytrynowy zapach.Potrawe te chlodzimy przed podaniem. Oczywiscie nieodzownym dodatkiem do sledzi w smietance jest puree ziemniaczane i w takim polaczeniu polecam smakowac :-)