Sposób przygotowania:
Bardzo czekoladowy mus
Czekoladę - im bardziej gorzka tym lepiej - połamałam na kawałki, umieściłam w misce a tę ustawiłam na rondelku z gorącą wodą. Podgrzewałam na parze aż czekolada się rozpuściła.
Jajka umyłam dokładnie i sparzyłam. Po wytarciu wybiłam je do dwóch misek rozdzielając białka od żółtek - ważne żeby miska do której wlewamy białka była idealnie czysta. Żółtka utarłam z cukrem pudrem aż wyraźnie zbielały i nabrały puszystości. Miksując dalej wlewałam po łyżce likieru.
Osobno ubiłam zimną śmietankę - 3/4 dodałam do żółtek (resztę schowałam do lodówki), zmiksowałam krótko. Białka ubiłam na sztywną pianę dodając sól - gdy nie są zimne tylko o temperaturze pokojowej to ubijają się lepiej :) Do masy jajeczno śmietanowej dodałam najpierw 1/4 piany z białek i wmieszałam ją starannie choć delikatnie łyżką. Następnie wlewałam lekko ciepłą płynną czekoladę intensywnie mieszając łyżką zagarniając masę od dołu.
Gdy cała czekolada była już połączona z masą dodałam resztę białek i wmieszałam je znów delikatnie, ale starannie żeby mus był jednolity i puszysty. Nałożyłam go do pucharków i odstawiłam do zastygnięcia do dzieje się szybko. Przed podaniem ozdobiłam porcje pozostawioną wcześniej śmietanką oraz posypką cukrową.
Z tej ilości wyszło mi 8 porcji musu - niezbyt dużych, ale jest bardzo intensywny i nie da się zjeść go dużo na raz.
Jajka umyłam dokładnie i sparzyłam. Po wytarciu wybiłam je do dwóch misek rozdzielając białka od żółtek - ważne żeby miska do której wlewamy białka była idealnie czysta. Żółtka utarłam z cukrem pudrem aż wyraźnie zbielały i nabrały puszystości. Miksując dalej wlewałam po łyżce likieru.
Osobno ubiłam zimną śmietankę - 3/4 dodałam do żółtek (resztę schowałam do lodówki), zmiksowałam krótko. Białka ubiłam na sztywną pianę dodając sól - gdy nie są zimne tylko o temperaturze pokojowej to ubijają się lepiej :) Do masy jajeczno śmietanowej dodałam najpierw 1/4 piany z białek i wmieszałam ją starannie choć delikatnie łyżką. Następnie wlewałam lekko ciepłą płynną czekoladę intensywnie mieszając łyżką zagarniając masę od dołu.
Gdy cała czekolada była już połączona z masą dodałam resztę białek i wmieszałam je znów delikatnie, ale starannie żeby mus był jednolity i puszysty. Nałożyłam go do pucharków i odstawiłam do zastygnięcia do dzieje się szybko. Przed podaniem ozdobiłam porcje pozostawioną wcześniej śmietanką oraz posypką cukrową.
Z tej ilości wyszło mi 8 porcji musu - niezbyt dużych, ale jest bardzo intensywny i nie da się zjeść go dużo na raz.
zbysiowa
monikaT83
kołczu
edytaha
Taka pychota, że pewnie już wszystko wyjedzone do czysta :)