Sposób przygotowania:
Esy Floresy - czyli chrust lany
W wysokim naczyniu miksujemy żółtka z mlekiem.Dodajemy przesianą mąkę , szczyptę soli i cukier wanilinowy. Robimy gładkie , jednolite ciasto. Na koniec mieszamy z ubitymi na sztywną pianę białkami. ( Ciasto powinno mieć konsystencję nieco gęstszą niż na naleśniki ). W garnku rozgrzewamy olej. Łyżką lub tak jak ja ze szprycy wyciskamy na olej dowolne wzorki - różyczki ... zawijasy ... i co tylko nam się podoba. Smażymy do zezłocenia. Odsączamy na papierowym ręczniku. Posypujemy cukrem pudrem lub papryką i zajadamy! Smacznego!
marietta
zewa