Ja też jeżdżę często do Lichenia,bo ode mnie to godzina z hakiem jazdy.Ale jak dla mnie to trochę za dużo tam przepychu.Ludzie zamiast się modlić podziwiają złocenia, stawy z kolorowymi rybkami itp.Ja wolę iść do starego kościółka, z cudownym obrazem,bo tam mogę się wyciszyć i posłuchać,co On ma mi do powiedzenia.A jeszcze chętniej wybieram się do Częstochowy.Tam na każdym kroku czuję obecność Boga.Ale jak ktoś nie był w Licheniu to ogólny wizerunek bardzo pozytywny.
a ja jutro mam zamiar myć okna jeżeli oczywiście nie będzie padać.
a w sobotę o 5 rano wyjazd do Lichenia (400km.) wracamy w niedzielę w nocy.
w poniedziałek laba bo nie bawię wnusi.
Teresa jak ja ci zazdroszcze tego wyjazdu do Lichenia,nie bylam tam nigdy,ale ze slyszenia i ze zdjec wiem,ze tam jest pieknie
Mam tylko nadzieje,ze kiedys bedzie mi dane zobaczyc to cudne miejsce,a poki co zycze Tobie milej wycieczki i niezapomnianych wrazen
a ja jutro mam zamiar myć okna jeżeli oczywiście nie będzie padać.
a w sobotę o 5 rano wyjazd do Lichenia (400km.) wracamy w niedzielę w nocy.
w poniedziałek laba bo nie bawię wnusi.
Ja jutro niestety tez pracuje,ale juz mi sie tak marzy,jak jutro skoncze prace to przelabuje caly wieczorMoze ogladne jakis film,wypije dobre winko,ach juz sie nie moge doczekac tego blogiego lenistwa
A w weekend,podobnie jak Msewka musze sie rozgladnac za jakas niespodzianka dla mojej latorosli
A ja mam świetny pomysł na przyszły piątek.Następna sobota wypada dla mnie wolna,więc w piątek też biorę wolne i 3 dni wolnego jakoś sobie zaplanuję.
nie bądz sobkiem , pomyśl i o nas
Jednak w piątek do pracy,bo we wtorek córka ma występ w muzycznej i wtedy wezmę wolne.A na sobotę zaprosili nas znajomi,których bardzo lubię a którzy mieszkają ponad 30 km od nas i z racji tego rzadko ich widuję.Mają świetnego synusia Kubusia.Chyba majuż z 5 lat i z rok go nie widziałam.Bardzo rezolutne dziecko. A że wkrótce dzień dziecka to muszę jeszcze pomyśleć o mojej córce.
Mąż szuka dla niej laptopa,bo już od dawna planujemy zakup, a tak miałaby prawdziwą niespodziankę.Może zdążymy do 1-ego.
Nie płacz Misia,będzie lepiej.Tylko jeszcze nie wiem kiedy.
Uszczknę troszkę optymizmu od Ciebie
Czerp do woli.A ja zaczynam rozmyślać co tu robić w przyszły piątek.Mój mąż ma służbę,więc chyba napijemy się,albo pójdę na babskie plotki a w sobotę do pracy.Póki co dziś i jutro mam wolne i leniuchuję.Tzn.piorę i gotuję,ale przecież to nir praca,nie?
ciekawy pomysł na piątek
Obserwuj wątekOdp: ciekawy pomysł na piątek
msewka
Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
kinga
Pieknie tam jest
Odp: ciekawy pomysł na piątek
teresa.rembiesa
Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
kinga
Teresa jak ja ci zazdroszcze tego wyjazdu do Lichenia,nie bylam tam nigdy,ale ze slyszenia i ze zdjec wiem,ze tam jest pieknie
Mam tylko nadzieje,ze kiedys bedzie mi dane zobaczyc to cudne miejsce,a poki co zycze Tobie milej wycieczki i niezapomnianych wrazen
Odp: ciekawy pomysł na piątek
teresa.rembiesa
a w sobotę o 5 rano wyjazd do Lichenia (400km.) wracamy w niedzielę w nocy.
w poniedziałek laba bo nie bawię wnusi.
Odp: Odp: Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
kinga
A w weekend,podobnie jak Msewka musze sie rozgladnac za jakas niespodzianka dla mojej latorosli
Odp: Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
msewka
Jednak w piątek do pracy,bo we wtorek córka ma występ w muzycznej i wtedy wezmę wolne.A na sobotę zaprosili nas znajomi,których bardzo lubię a którzy mieszkają ponad 30 km od nas i z racji tego rzadko ich widuję.Mają świetnego synusia Kubusia.Chyba majuż z 5 lat i z rok go nie widziałam.Bardzo rezolutne dziecko. A że wkrótce dzień dziecka to muszę jeszcze pomyśleć o mojej córce.
Mąż szuka dla niej laptopa,bo już od dawna planujemy zakup, a tak miałaby prawdziwą niespodziankę.Może zdążymy do 1-ego.
Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
misia53
nie bądz sobkiem , pomyśl i o nas
Odp: ciekawy pomysł na piątek
msewka
Odp: Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek
msewka
Czerp do woli.A ja zaczynam rozmyślać co tu robić w przyszły piątek.Mój mąż ma służbę,więc chyba napijemy się,albo pójdę na babskie plotki a w sobotę do pracy.Póki co dziś i jutro mam wolne i leniuchuję.Tzn.piorę i gotuję,ale przecież to nir praca,nie?