Sarenko bardzo mi przykro ale nie robilam zdjec.....a efekt wysmienity.Filet dorsza pokroilam na kawalki ( zawsze mocze rybe w mleku jakas godzine aby pozbyc sie zapachu),nastepnie posypalam granulowanym czosnkiem i troszke sola,kawalki poukadalam w naczyniu zaroodpornym.Nastepnie na rybe dalam pieczarki podsmazone na masle ,na to starta marchewke.Nie dawalam cebulki a to ze wzgledu na meza.Majonez wymieszalam z ketchupem i i lyzeczka nalozylam na kawalki ryby.Zapiekalam w piekarniku ( 180 st )przez 20 minut pod przykryciem i 20 minut bez.Ryba wychodzi wysmienita .Polecam. A pomysl poddala mi sarenka swoimi odlotowymi schabikami ktore zreszta robilam juz kilka razy
Zabrzmialo apetycznie. Nigdy nie moczylam ryby w mleku, ale to pewnie dlatego, ze zawsze kupuje filety mrozone, w markecie, czyli masówka. Ale zachowam sobie ta wskazówke na przyszlosc. Bardzo mi milo, ze moje danie przypadlo Ci to gustu. Jak fajnie, ze mozemy czerpac od siebie nawzajem inspiracje
Sarenko bardzo mi przykro ale nie robilam zdjec.....a efekt wysmienity.Filet dorsza pokroilam na kawalki ( zawsze mocze rybe w mleku jakas godzine aby pozbyc sie zapachu),nastepnie posypalam granulowanym czosnkiem i troszke sola,kawalki poukadalam w naczyniu zaroodpornym.Nastepnie na rybe dalam pieczarki podsmazone na masle ,na to starta marchewke.Nie dawalam cebulki a to ze wzgledu na meza.Majonez wymieszalam z ketchupem i i lyzeczka nalozylam na kawalki ryby.Zapiekalam w piekarniku ( 180 st )przez 20 minut pod przykryciem i 20 minut bez.Ryba wychodzi wysmienita .Polecam. A pomysl poddala mi sarenka swoimi odlotowymi schabikami ktore zreszta robilam juz kilka razy
U mnie dzisiaj pomidorówka na kurczaku z makaronem - to dla meza. A dla mnie - cykoria z feta, orzechami w miodzie ))))) Na deserek galaretka z owocami i jogurtem
Dziś ziemniaki z dużą ilością zieleniny-kopru, pietruszki oraz mizeria, ale nie w plastrach, tylko starta na grubych oczkach tarki i z dużą ilością cebuli czerwonej i zieleniny.
Pogoda racja super Temperatura przyjemna, spacerowa. No może troszke więcej słonca by sie przydalo, ale nie narzekam, nie jest zle
Ja cały czas mam ochote na mięso mielone! Zjadłabym talerz tych gołąbków, bez dodatków nawet.
Na szczęście mielone przewidziane jest na jutro ufff. A dzis napawam sie smakiem i widokiem kolorowej sałatki z kolorową fasolą
zmieniono 1 raz (ostatnio 07 lut 2011 17:21 przez thegrooba)
U mnie dzisiaj golabki na szybko. Corka miala termin u dentysty , a ja w tym czasie opiekowalam sie wnusia, a ze pogoda wspaniala to spacerowalysmy cale dopoludnie
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Zabrzmialo apetycznie. Nigdy nie moczylam ryby w mleku, ale to pewnie dlatego, ze zawsze kupuje filety mrozone, w markecie, czyli masówka. Ale zachowam sobie ta wskazówke na przyszlosc. Bardzo mi milo, ze moje danie przypadlo Ci to gustu. Jak fajnie, ze mozemy czerpac od siebie nawzajem inspiracje
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Odlotowy dorsz? I jaki byl efekt? Pokaz!
Odp: co dzisiaj na obiad?
gusia1000
Odp: co dzisiaj na obiad?
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
dusia30
Odp: co dzisiaj na obiad?
thegrooba
Ja cały czas mam ochote na mięso mielone
Na szczęście mielone przewidziane jest na jutro
Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka