Ja podobnie jak Sliweczka jestem z siebie dzisiaj bardzo dumna Pierwszy raz zrobilam zupe ktora w niektorych regionach Niemiec znana jest jako Wurstsuppe . Juz kiedys o niej pisalam.. W okresie jesienno-zimowym mozna ja kupic u dobrych rzeznikow albo czesto na wsiach przy okazji swiniobicia - mozna sie zalapac na fest gdzie glownym daniem jest taka zupka. Jest to w zasadzie wywar miesny powstaly podczas gotowania i parzenia kielbas i wyrobow podrobowych. Ja zrobilam domowym sposobem i wyszla naprawde smaczna Taka zupka o smaku kaszanki .. Oczywiscie - rzecz gustu. Zastanawiam sie tylko czy jest sens wstawiac na nia przepis .. Nie mam pojecia czy w Polsce mozna kupic cos co jest odpowiednikiem Blutwurst - czyli jakby kaszanka bez kaszy czy tez bulki ale z dodatkiem sloniny lub boczku ...
Mnie też czasami nachodzi...na schabowy z pyrkami i kiszoną kapustą z grzybami....bez jakichkolwiek dodatków...takie nasze polskie siermiężne danie. Oczywiście bez kufla zimnego piwa ani rusz
Buniu!Schabowy niczego sobie.A te kieszonki spięte wykałaczkami,jeżeli wolno zapytać,to z czym są?Wszystko wygląda bardzo apetycznie.Chętnie bym się wprosiła na taki smakowity obiadek
Wstawiłam już przepis ( ,,Schabowe m,nie terroryzują ") - to po prostu kapelusz pieczarki usmażony - z kuleczką utartego sera , podsmażonymi drobno pokrojonymi ogonkami pieczarek , koperkiem - zawinięte w plasterek wędzonki i obsmażone .Chciałam kotletom nadać trochę pieczarkowo- wędzonkowego smaku ( w kotletach jest odrobina sera ) .Zwyczajnie miałam resztkę sera do zużycia i kilka pieczarek- to modziłam. Wyszło zypełnie fajne.
Buniu!Schabowy niczego sobie.A te kieszonki spięte wykałaczkami,jeżeli wolno zapytać,to z czym są?Wszystko wygląda bardzo apetycznie.Chętnie bym się wprosiła na taki smakowity obiadek
Okresowo ulegam terrorowi Rodzicielki , która żąda schabowych - a mnie się znudziły. Robię - ale nie poddaję się -nie będzie tradycyjnie .
,,Schabowe mnie teroryzują :"
Wspaniały obiadek Dzisiaj mam w planie grzybobranie.Z racji,że nie będę miała czasu gotować,obiad przygotowałam wczoraj.Pierwszy raz w życiu gotowałam flaczki wieprzowe i wyszły wyśmienite.Aż jestem z siebie dumna
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Jojo
Odp: co dzisiaj na obiad?
Bahus
Odp: co dzisiaj na obiad?
Śliweczka
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
Wstawiłam już przepis ( ,,Schabowe m,nie terroryzują ") - to po prostu kapelusz pieczarki usmażony - z kuleczką utartego sera , podsmażonymi drobno pokrojonymi ogonkami pieczarek , koperkiem - zawinięte w plasterek wędzonki i obsmażone .Chciałam kotletom nadać trochę pieczarkowo- wędzonkowego smaku ( w kotletach jest odrobina sera ) .Zwyczajnie miałam resztkę sera do zużycia i kilka pieczarek- to modziłam. Wyszło zypełnie fajne.
Odp: co dzisiaj na obiad?
Śliweczka
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
,,Schabowe mnie teroryzują :"
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
dorjana
Odp: co dzisiaj na obiad?
Śliweczka
Odp: co dzisiaj na obiad?
eli_555
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Jadę do Ciebie na obiad!