Sarenka napisał(a):

iwi69 napisał(a):

A coz to takiego? Wyglada na omlet ze szczypiorkiem

To taka zapiekanka z porow

iwi69 napisał(a):

A coz to takiego? Wyglada na omlet ze szczypiorkiem

a u nas dziś grochówka, nawet Synuś sie nią zajadał

narobilas mi apetytu tym zdjeciem,kusicielko.Czegos takiego jeszcze nie jadlam wiec musze sprobowac.Wygladaja wysmienicie.

Podziwiam, ale jednoczesnie tez bym tak chciala! Bo chyba wiele z nas tak na prawde nie zdaje sobie sprawy po co post jest, dobrze jest poczuc cos wiecej niz tylko zmudna koniecznosc...

Sarenko, alkohol też nie dla mnie w poście.Ale ja tak często mam przed Wielkanocą i wiem, że dotrwam.
Kiedyś tylko w pracy na imprezie firmowej co niektórzy się dziwili i namawiali do "złego".Wtedy nie jadłam też mięsa i wędlin (poza niedzielą).

pocztylion2221 napisał(a):

Dziękuję Śliweczko zapraszam na kawusię i ciasto

Oj! Chętnie skorzystam tej delicji.A przepis zamieściłaś? może też spróbuję zrobić,jak nie trudne

Az oczy z orbit wyskakuja dziewczyny! Rewelacja! Ja nie mam sie czym pochwalic, moze tylko tym, ze mezus zrobil kotlety z karkówki, a ja wczoraj identyczna niemal salatke gyros, jak Ivone. Dzisiaj bedzie ,swietna do kotlecików.
Ewo, trzymam kciuki za Twoja silna wole. Pamietam, jak bedac nastolatka, w Wielki Post, stosowalam te same przyzeczenia, udawalo mi sie dobrnac do konca, tylko wiele osob zupelnie mnie nie rozumialo, dziwili sie i podsuwali mi slodkosci, ale ja sie nie dalam. Z kolei teraz, postanowilam sobie odstawic alkohol, generalnie wino, wlasnej roboty, ktore czasami kosztuje, ze slodyczami mogloby byc gorzej, bo moglabym sie zapomniec. Dobrze, ze ten post nie jest dlugi

Zaszalałyście! A ja nie mogę dererku, bo sobie obiecałam! Mam jeszcze w lodówce biszkopt cappuccino, dziś robiłam kisiel z ananasem i nie kusi mnie póki co.Wytrzymam.
A na obiad kotlety ziemniaczane , nadziane kapustą wigilijną wg.Pyzy.Miałam ostatnią porcję w zamrażarce i użyłam jej jako farszu.
Smakowały rodzinie, tylko pytali czemu nie ma mięsa, choć nie piątek.Mięsożercy jedni!