misia53 napisał(a):

zuzi napisał(a):

A to moja działeczka (to zielone za tym zoranym to też moje )

dziewczyno! toć Ty masz hektary!

To tylko tak wyglada na zdjeciu-uprawiam tylko to co jest bliżej a reszte wynajmuje.

zuzi napisał(a):

A to moja działeczka (to zielone za tym zoranym to też moje )

dziewczyno! toć Ty masz hektary!

wczoraj byłam na działce, wyplewiłam czosnek i trochę sobie poprztykałam zdjęć
tylko mąż jakoś dziwnie na mnie patrzył w końcu zapytał,czy ja się staram o dopłatę unijną?!

Polecam działkowiczom borówkę amerykańską ,jest to piękna sprawa.Mieliśmy 5 krzaków w zeszłym roku mąz dokupił 5.Sfotografuję jak będą miały owoce a gałę zie wygięte do samej ziemi.
Maliny też są przesadzone do ogródka, bo jest za duży a na marchewki ,pietruszki się nie piszę ,bo nornica jest sprytniejsza ode .mnie.
i nie ma na nie lekarstwa

ja już z króliczków się wyleczyłam, mieliśmy ponad sto

A tu moje króliczki (na Boże Narodzenie bedzie z nich pyszny pasztet )

A to moja działeczka (to zielone za tym zoranym to też moje )

Ja już od lutego trzymam w domu z własnych nasion rosady pomidora, papryki, cebuli i pora.

astra, za to ,że mieszkamy w Polsce

Misiu czytalam kiedys o absurdach w USA i Wielkiej Brytanii... nie wiedzialam czy plakac czy sie smiac.... ale bylam szczęśliwa ze mieszkam w Polsce i u nas nie ma takich głupich i bezzensownych zarządzen

no to ja myślałam , że tylko Polska jest rekordzistą absurdów...