Ja suszę grzyby w kombiwarze .Świetny iszybki sposób.Jeśli ktoś nie chce mieć robaków w grzybach ,pojawiają się podczas przechowywania ,polecam sposób mojej bratowej.Ususzone grzyby wkładamy do foliowych woreczków i trzymamy w zamrażalniku.

)
prosze bardzo
swoja droga to kolor zielonki jest niepowtarzalny, taki opalizujacy zielono - zółty

to sobie Pan polepszył, właśnie mi przypomniałeś o zielonkach...
ktoś miał mi pokazać gdzie rosną i to jakieś ładnych parę lat temu...
zdjęcie zielonki proszę chociaż

anyway, Gabi, niezrecznie mi pytac, ale ile masz lat? ))
debiut w zbieraniu grzybkow to ja mialem baardzo wczesnie, ale to wynikalo po czesci ze stron, w ktorych owczesnie mieszkalem - tam po prostu swietokradztwem byloby nie isc w sezonie na grzyby przynajmniej kilkanascie razy

wiem, ze w piekarniku jest bardzo ok, ale u mnie w domu to zawsze bylo nawlekanie na nitki i suszenie w kuchni lub w pokojach na kaloryferach
ale:
uwazaj bo sa gatunki, ktore wymagaja specjalnego traktowania, np. prawdziwki blyskawicznie robaczywieja i naprawde bez piekarnika ciezko sie obejsc
druga sprawa to kuchnia kuchnią - zalozenie jest takie, ze jest goraco, ale jesli powiesisz zbyt blisko garnkow czy innych zrodel pary to masz robaki na bank bo po prostu bedziesz je zwilzala zamiast suszyc

ja susze w plasterkach na pergaminie bo nie mam ani suszarki ani piekarnika

Najlepsza sprawdzona metoda: Nad kuchnią nawinięte na nici. Tylko nie baw się w ogniste steki na patelni bo się grzybki sfajczą

Witam.

Ostatnio miałam okazje uczestniczyć w grzybobraniu ze znajomymi. Był to mój debiut wiec nie wiem co począć z grzybkami które udało mi się zebrać.
Pewnie je ususzę (będą w sam raz na uszka), tylko nie wiem jak się najlepiej suszy grzyby ?

Gabi