płuc , żołądków , serc , mózgów , nerek , ozorków , rapetek i innych obrzydlistw .
Kurcze Większość z tych rzeczy akurat jest niezłe Pierogi z płucami i małą ilością kapusty (mniam) - mówię z przekonaniem, że są lepsze niż pierogi z mięsem;
Żołądki i serca - świetne dodatki do rosołu; mózg jadłem w jajecznicy i tego bym raczej nie chciał powtórzyć, podobnie jest z nerkami - obrzydlistwo, ale gotowane ozorki na chleb z musztardą i gotowane rapetki - pyszności
no tak dla mnie oliwki, ślimaki i czarna polewka są niezjadliwe .Kurczaków nie jem (staram się jeść mięso które w naszych warunkach może być "produkowane" w miarę naturalnie Chef poruszył na jednym z wątków temat "starego knura" i dlatego ubolewam że w Polsce nie można się dowiedzieć z jakiej sztuki co się je a różnica między starą 10 letnią krową a młodym buhajem jest ogromna dlatego jak ktoś trafi na taką krowę to się zniechęci do wołowiny) wędliny tylko samorobotne od znajomego masarza i pieczenie pasztety własne. Nie jem wszystkiego co jest wysokoprzetworzone niczego w proszku płynie i innych dziwnych konsystencjach z kwasem cytrynowym (bo mi niedobrze)
Co do owoców morza - próbowałam kalmarów i krewetek koktajlowych oraz kawałków ostryg i ośmiornic w occie - nie smakowało... Oliwek kiedyś nie znosiłam, podobnie jak sera pleśniowego, szczególnie tego z niebieska pleśnią... Ale - rok mieszkania w akademiku z koleżanka, dla której kanapka z serem pleśniowym i oliwkami to podstawa - obie te rzeczy bardzo polubiłam ;-) Oliwki więc - w każdej ilości ;-)
Zawsze wydawało mi się też, że nie przełknę jagnięciny, ale zjadłam ją w Anglii i było całkiem smacznie...
Unikam rzeczy smażonych na głębokim tłuszczu - pączków, frytek, chruścików, placków ziemniaczanych... Nie ze względu na wagę (przydałoby się przytyć) - po prostu ciężko je znosi mój żołądek...
Kiedyś też nie lubiłem oliwek, ale teraz wcinam je pod każą postacią Natomiast do owoców morza chyba się nigdy nie przekonam
Ja też kiedyś myślałam, że nie przekonam się do owoców morza, ale wystarczyło kilka wizyt u mojej koleżanki - specjalistki od przyrządzania pysznych dań z owoców morza i polubiłam... co więcej sama zaczęłam robić!
nie lubię ryb słodkowodnych oprócz pstrąga,nie za bardzo potraw mącznych,tłustych i smażonych i tych gotowych które tak ładnie mrugają do nas z półki sklepowej
ja nie lubię kaczki i czerniny
och tak czarnina nigdy w życiu przez to że widziałam jak moja babcia spuszczała krew z kaczek nigdy w życiu tego nie tknę a mięso kaczki musi być na prawdę bardzo dobrze przyrządzone żeby smakowało i przede wszystkim nie było suche
jem wszystko ...aczkolwiek jest trochę produktów których nie lubię ... są to tzw ulepszone rzeczy ...np: odchudzone mleko , słodzik , mąka bezglutenowa , przetwory sojowe( choc samą soję lubię ) ...nie lubię też gotowych potraw w słoikach czy puszkach ... nie jadam wędlin polskich a tylko naturalnie dojrzewające bądź mięsa pieczone ...
Jakich produktów nie jecie?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Jakich produktów nie jecie?
kayleb
Kurcze Większość z tych rzeczy akurat jest niezłe Pierogi z płucami i małą ilością kapusty (mniam) - mówię z przekonaniem, że są lepsze niż pierogi z mięsem;
Żołądki i serca - świetne dodatki do rosołu; mózg jadłem w jajecznicy i tego bym raczej nie chciał powtórzyć, podobnie jest z nerkami - obrzydlistwo, ale gotowane ozorki na chleb z musztardą i gotowane rapetki - pyszności
Odp: Jakich produktów nie jecie?
jarek-energy
Odp: Jakich produktów nie jecie?
mediana
Odp: Jakich produktów nie jecie?
jagna
Zawsze wydawało mi się też, że nie przełknę jagnięciny, ale zjadłam ją w Anglii i było całkiem smacznie...
Unikam rzeczy smażonych na głębokim tłuszczu - pączków, frytek, chruścików, placków ziemniaczanych... Nie ze względu na wagę (przydałoby się przytyć) - po prostu ciężko je znosi mój żołądek...
Odp: Odp: Jakich produktów nie jecie?
Ann
Ja też kiedyś myślałam, że nie przekonam się do owoców morza, ale wystarczyło kilka wizyt u mojej koleżanki - specjalistki od przyrządzania pysznych dań z owoców morza i polubiłam... co więcej sama zaczęłam robić!
A to czego nie jadam... tłustych mięs i wędlin.
Odp: Jakich produktów nie jecie?
pusieczek2@wp.pl
Odp: Odp: Jakich produktów nie jecie?
magdalennab
och tak czarnina nigdy w życiu przez to że widziałam jak moja babcia spuszczała krew z kaczek nigdy w życiu tego nie tknę a mięso kaczki musi być na prawdę bardzo dobrze przyrządzone żeby smakowało i przede wszystkim nie było suche
Odp: Jakich produktów nie jecie?
chef
Odp: Jakich produktów nie jecie?
Justyna33
Odp: Odp: Jakich produktów nie jecie?
malgorzata