Automat do chleba Top Edition marki Unold jest bardzo prosty w budowie, składa się z pojemnika z jednym mieszadłem (lub dwoma), oraz grzałki (od dołu). Całość jest sterowana elektronicznie. Maszyny tego typu różnią się przede wszystkim ilością programów, mocą, ilością mieszadeł, wielkością. Niektóre maszyny, a w tym Top Edition ma również funkcję opóźnienia czasu pieczenia lub wyrabiania ciasta. Jest to bardzo przydatne, ponieważ możemy z samego rana po wstaniu z łóżka mieć cieplutki chleb lub wyrobione ciasto gotowe do uformowania bułeczek...
Chciałbym mieć możliwość kiedyś z korzystania z automatu do chleba Top Edition, ponieważ staram się z żoną dbać o zdrowie naszych dzieci, a przy okazji nasze. Często kupując chleb kupujemy produkt z duża zawartością polepszaczy smaku i sztucznych substancji. Moja córeczka jest na diecie bezglutenowej dlatego bardzo nam zależy, by mieć możliwość kupowania tego typu wypieków, co nie zawsze jest możliwe. Dlatego maszyna do chleba Unold byłaby idealnym rozwiązaniem dla naszej rodziny i córeczki Marysii na specjalnej diecie. Top Edition jest produktem mającym wiele nowoczesnych funkcji jak np. panel dotykowy i wyświetlacz LCD, ale przy tym niezwykle intuicyjny. Bez problemu możemy wybrać jeden z 12 trybów pieczenia, a nawet utworzyć nasz własny. Oprócz tego jest wyposażony we włącznik czasowy, co jest bardzo przydatne jak już wpsomniałem. Możliwość wybrania stopnia zarumienienia jest świetnym pomysłem, bo np. ja uwielbiam mocno zarumieniony chleb, jaki jadałem jako dziecko w znanej piekarni Arturskich na Saskiej Kępie. Natomiast moja żona i dzieci wolą już odrobinę bielsze pieczywo. Top Edition swoim nowoczesnym kształtem przypomina mi swego rodzaju robota rodem z "Gwiezdnych Wojen", wizjer przez który można oglądać przyszłe wypieki jest atrakcją nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Bardzo przydałby nam się w kuchni jakiś nowy gadżet, dlatego mam nadzieję, że utwierdzicie mnie w przekonaniu, że jeśli na czymś nam zależy to warto walczyć do końca!
W naszej małej kuchni cała rodzinka przesiaduje,
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
W naszej małej kuchni cała rodzinka przesiaduje,
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
W naszej małej kuchni cała rodzinka przesiaduje,
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
część 1
Automat do wypieku chleba Unold to moje marzenie, świeżo pieczony chleb to dziecięcych lat wspomnienie. Jak byłam dzieckiem do babć na wieś na wakacje co roku wyjeżdżałam i całą produkcję pieczenia chlebów widziałam. Wszystkie niezbędne składniki babcie u siebie miały, o zdrowe ekologiczne najlepsze pieczywo dbały. Pszenicę, żyto na polu się sadziło, później były żniwa i się zboże kosiło. Były to czasy gdzie kosą się kosiło, powrósła się kręciło, snopki robiło i w kopce układało gdzie do wyschnięcia na polu leżało. Konia do wozu się zaprzęgało, zwoziło się snopki i w stodole układało. Młocka to była praca rodzinna, ciężka, wielogodzinna. Ziarno od słomy i plewów się oddzielało, a potem w drewnianych skrzyniach je przechowywało. Mąkę z ziarna w młynie się uzyskiwało i w ten oto sposób podstawowy składnik na chleb się miało. To wszystko pamiętam doskonale, pomagałam dziadkom przy gospodarce wytrwale. Babcie raz w tygodniu zaczyn z drożdży na chleb przygotowywała, potem do mąki dodawała, soliła, cukrzyła, wody dolewała, i długo ciasto wyrabiała. W piecu kaflowym drewno rozpalała, ciasto do wyrośnięcia na blachy wykładała. To było ciekawe zjawisko, być przy produkcji chleba tak blisko. Taki chleb ze skórką chrupiącą, świeżością pachnącą, smakował najlepiej z masłem robionym w maselnicy dobrze wyrobionym. Ach to były cudowne chwile, do których wrócić chciałabym chodź na chwilę.
Automat do wypieku chleba Unold to magiczne urządzenie, które spełni moje marzenie. Przeniesie mnie do dzieciństwa i cudowny zapach i smak chleba mi da. Wystarczy żebym miała składniki, a czarodziejskie guziki, wszystko za mnie wykonają, bo łatwe menu mają. Mogę używać różnych programów pieczenia, lub własnego ustawienia. Wieczorem mogę poprosić o świeży chlebek na śniadanie, a automat na wysokości zadania stanie i upiecze go na ustawioną godzinę, żeby uraczyć swym smakiem moją rodzinę. To takie łatwe dla automatu zadanie, ważenie, mieszanie, ciasta wyrabianie. Ja tylko przyjmę od dzieci zamówienie jakie ma być chleba zrumienienie. Mogę przez okienko obserwować jak automat Unold będzie z ciasta chleb czarować. Tak bardzo bym chciała, żeby rodzina moja cała, chleb świeży własnego wypieku miała i nim się zajadała. Dzieciom opowiadałam jak ciężko na chleb pracowałam, jaka była długa droga, od siania, przez młockę, do ciasta mieszania, a potem pysznym chlebem się delektowania. Dlatego takie urządzenie to moje kuchenne marzenie, które jest so spełnienia i to bez wątpienia. Mąż też będzie mógł się nauczyć pieczenia, bez żadnego przypalenia, bo to najłatwiejsze na świecie chleba przygotowywanie, bo takie jest tego automatu zadanie. Będziemy więcej czasu dla siebie, a jedząc chleb będziemy czuć się jak w Niebie, bo pieczywo zawsze wyjdzie niesamowite, w smaku wyśmienite.
W kuchni brakuje mi automatu do pieczenia chleba.. odkad w moim życiu pojawiło się dziecko,zaczęłam większą uwagę zwracać na nasz jadłospis, na zdrowe i przygotowywane własnoręcznie potrawy. Chcę,aby moja pociecha zdrowo jadła,bez chemii, dlatego też myśle,iż automat do chleba firmy Unold byłby idealnym spełnieniem dla mnie i mojej kuchni. Chciałabym własnoręcznie upiec świeży, pyszny, chrupiący chlebek na zakwasie z otrębami i ziarnami. Automat do chleba Unold potrafi sam wymieszać składniki na chleb, wyrobić ciasto, a później je upiec, czyż to nie jest wspaniałe ?! Oprócz tego zestaw zawiera miarki do odmierzania mąki i wody,a także małą miarkę potrzebną do odmierzenia drożdży,cukru, soli, ziaren. Natomiast automat do chleba Unold Skala, został dodatkowo wyposażony w wagę elektroniczną,co znacznie ułatwia pracę. Wyrobienie i upieczenie chleba jest łatwe i przyjemne dzięki automatowi do chleba firmy Unold! Skonsumowanie takiego chlebka to czysta poezja...
Louise de Vilmorin powiedział"Być nowoczesnym, to znaczy wyprzedzać swój czas dokładnie o tyle, by mógł on nas wygodnie dogonić"Najbrdziej więc przydałby mi się w kuchni grill elektryczny Unold.Jedną z najważniejszych korzyści posiadania go byłoby wyprzedzanie tego tak "bezcennego,wiecznie pędzącego i nieuchwytnego"czasu!Nie byłyby już takim zmartwieniem wieczne korki,kolejki lub dłuższe zostanie w pracy i pytanie-jak ja zdążę z obiadem,kolacją a nawet...śniadaniem?! Z takim grillem jak wiadomo posiłek robi się przecież szybciej Czas może mnie gonić ile chce-z grillem Unold zdążę i jeszcze będę przed nim Dlaczego? Bo zamiast stać,doglądać,mieszać,sprawdzać czy już miękkie,dobre,usmażone,upieczone,ugotowane-mięso,ryby,warzywa -można spokojnie usiąść i nadrobić zaległe czytanie ukochanej książki lub nałożyć maskę na twarz i zrobić sobie 10 minut relaksu!Bo na grillu wszystko robi się łatwiej-olej na boki nie pryska,woda nie kipi, nie przypala się tak,że w całym domu śmierdzi spalonym tłuszczem.Kolejna korzyść to oczywistość z serii "zdrowie jest najważniejsze"-a zaleta smażenia na grillu jest oczywista-wszystko zdecydowanie jest mniej tłuste i przez to smaczniejsze.Dla mnie wniosek z posiadania takiego grilla jest jeden: szybko,łatwo,prosto,smacznie i zdrowo
Dla mnie najlepszym wyborem jest automat do wypieku pieczywa. To, że taki chleb jest najlepszy, a aromat rozchodzący się po klatce wabi sąsiadów, jest dla mnie oczywiste. Miałam już kilka automatów i każdy miał u mnie dużo pracy. Niestety okazywały się dobre, ale tylko przez rok. To wysiadła elektronika, to mieszadełko się wyrobiło. Zawsze coś. Chciałabym zaprzyjaźnić się z automatem na dłużej, a ten ma jeszcze możliwość wyboru wielkości bochenka. Są goście - bochenek większy. Korzystam tylko ja - mniejszy. Dobrym rozwiązaniem jest też prócz 12 tradycyjnych programów 1 dodatkowy użytkownika. Jeśli mnie wena twórcza najdzie to mogę sobie tu poeksperymentować. No i duże okno podglądu - zdarzało mi się uchylać wieko w trakcie pieczenia, żeby zobaczyć jak mój chlebuś rośnie. To niestety nie jest dobrym rozwiązaniem, więc podgląd bez otwierania jest bardzo korzystnym pomysłem. Może kabel przydałby się trochę dłuższy, bo automaty są dość spore i niekiedy potrzebują do ustawienia miejsca, gdzie kabel metrowy nie sięga. Nie potrzebne mi dwa mieszadełka i tzw. bajery, tylko solidność i prostota obsługi. Miarki do odmierzania są niezbędne, ale też dobrze jest pomyśleć o dodatku w postaci książeczki z kilkoma nietypowymi przepisami.
Dla mnie najlepszym wyborem jest automat do wypieku pieczywa. To, że taki chleb jest najlepszy, a aromat rozchodzący się po klatce wabi sąsiadów, jest dla mnie oczywiste. Miałam już kilka automatów i każdy miał u mnie dużo pracy. Niestety okazywały się dobre, ale tylko przez rok. To wysiadła elektronika, to mieszadełko się wyrobiło. Zawsze coś. Chciałabym zaprzyjaźnić się z automatem na dłużej, a ten ma jeszcze możliwość wyboru wielkości bochenka. Są goście - bochenek większy. Korzystam tylko ja - mniejszy. Dobrym rozwiązaniem jest też prócz 12 tradycyjnych programów 1 dodatkowy użytkownika. Jeśli mnie wena twórcza najdzie to mogę sobie tu poeksperymentować. No i duże okno podglądu - zdarzało mi się uchylać wieko w trakcie pieczenia, żeby zobaczyć jak mój chlebuś rośnie. To niestety nie jest dobrym rozwiązaniem, więc podgląd bez otwierania jest bardzo korzystnym pomysłem. Może kabel przydałby się trochę dłuższy, bo automaty są dość spore i niekiedy potrzebują do ustawienia miejsca, gdzie kabel metrowy nie sięga. Nie potrzebne mi dwa mieszadełka i tzw. bajery, tylko solidność i prostota obsługi. Miarki do odmierzania są niezbędne, ale też dobrze jest pomyśleć o dodatku w postaci książeczki z kilkoma nietypowymi przepisami.
Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
Obserwuj wątekOdp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mikolvj
Chciałbym mieć możliwość kiedyś z korzystania z automatu do chleba Top Edition, ponieważ staram się z żoną dbać o zdrowie naszych dzieci, a przy okazji nasze. Często kupując chleb kupujemy produkt z duża zawartością polepszaczy smaku i sztucznych substancji. Moja córeczka jest na diecie bezglutenowej dlatego bardzo nam zależy, by mieć możliwość kupowania tego typu wypieków, co nie zawsze jest możliwe. Dlatego maszyna do chleba Unold byłaby idealnym rozwiązaniem dla naszej rodziny i córeczki Marysii na specjalnej diecie. Top Edition jest produktem mającym wiele nowoczesnych funkcji jak np. panel dotykowy i wyświetlacz LCD, ale przy tym niezwykle intuicyjny. Bez problemu możemy wybrać jeden z 12 trybów pieczenia, a nawet utworzyć nasz własny. Oprócz tego jest wyposażony we włącznik czasowy, co jest bardzo przydatne jak już wpsomniałem. Możliwość wybrania stopnia zarumienienia jest świetnym pomysłem, bo np. ja uwielbiam mocno zarumieniony chleb, jaki jadałem jako dziecko w znanej piekarni Arturskich na Saskiej Kępie. Natomiast moja żona i dzieci wolą już odrobinę bielsze pieczywo. Top Edition swoim nowoczesnym kształtem przypomina mi swego rodzaju robota rodem z "Gwiezdnych Wojen", wizjer przez który można oglądać przyszłe wypieki jest atrakcją nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Bardzo przydałby nam się w kuchni jakiś nowy gadżet, dlatego mam nadzieję, że utwierdzicie mnie w przekonaniu, że jeśli na czymś nam zależy to warto walczyć do końca!
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mako171
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mako171
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mako171
moje dania każdy próbuje, niestety czasem krytykuje.
Gotujemy w niej codziennie, niemal bez przerwy,
chociaż przyznam się, że czasem jemy i konserwy.
Bardzo nam brakuje takiego urządzenia,
które przepyszne tosty i gofry przygotuje w oka mgnienia.
Tak na marginesie - gofry to nasz deser ukochany,
co niedziela zajadamy je u mojej mamy.
Ponadto mięsko dobrze zgriluje,
a to zdrowiej, gdy się je tak przygotuje.
Urządzenie to naprawdę wiele funkcji oferuje,
przez co jeszcze bardziej na atrakcyjności zyskuje.
Zwie się Onyx 3w1 - Unold je produkuje,
a on długowieczność sych urządzeń gwarantuje.
Firma ta jest znana od przeszło czterech dziesięcioleci,
jej produkty to nie jakieś chińskie śmieci.
Friedrich Unold ją w 1966 roku w Niemczech założył,
naprawdę się do tego należycie przyłożył.
Dziś jest znana prawie na świecie całym,
miliony ludzi im całkowicie zaufały.
Unold gwarantuje 100 % satysfakcji,
a żywienie z nimi rodzinki jest pełne atrakcji.
Ponadto niemiecka solidność nas czaruje,
chęć zakupów tych produktów wywołuje.
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mlem
Automat do wypieku chleba Unold to moje marzenie, świeżo pieczony chleb to dziecięcych lat wspomnienie. Jak byłam dzieckiem do babć na wieś na wakacje co roku wyjeżdżałam i całą produkcję pieczenia chlebów widziałam. Wszystkie niezbędne składniki babcie u siebie miały, o zdrowe ekologiczne najlepsze pieczywo dbały. Pszenicę, żyto na polu się sadziło, później były żniwa i się zboże kosiło. Były to czasy gdzie kosą się kosiło, powrósła się kręciło, snopki robiło i w kopce układało gdzie do wyschnięcia na polu leżało. Konia do wozu się zaprzęgało, zwoziło się snopki i w stodole układało. Młocka to była praca rodzinna, ciężka, wielogodzinna. Ziarno od słomy i plewów się oddzielało, a potem w drewnianych skrzyniach je przechowywało. Mąkę z ziarna w młynie się uzyskiwało i w ten oto sposób podstawowy składnik na chleb się miało. To wszystko pamiętam doskonale, pomagałam dziadkom przy gospodarce wytrwale. Babcie raz w tygodniu zaczyn z drożdży na chleb przygotowywała, potem do mąki dodawała, soliła, cukrzyła, wody dolewała, i długo ciasto wyrabiała. W piecu kaflowym drewno rozpalała, ciasto do wyrośnięcia na blachy wykładała. To było ciekawe zjawisko, być przy produkcji chleba tak blisko. Taki chleb ze skórką chrupiącą, świeżością pachnącą, smakował najlepiej z masłem robionym w maselnicy dobrze wyrobionym. Ach to były cudowne chwile, do których wrócić chciałabym chodź na chwilę.
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
mlem
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
brzydal19
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
marionzzz
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
batonzo
Odp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
batonzo