Zbyt szybkie obroty miksera powodują, że ze śmietany oddziela się masło. Śmietana wcale nie musi być schłodzona. Po prostu - ubijaj ją na wolniejszych obrotach miksera ))

leniwiec napisał(a):

Witam!
W przepisie było napisane:
Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem.

Proporcje były takie:
# 250 ml słodkiej, schłodzonej śmietanki 30% tł.
# 1 łyżka cukru pudru

Ja wzięłam połowę: 125 ml śmietanki

Ubijałam mikserem na najwyższych obrotach. Najpierw było dobrze, ale jeszcze nie na sztywno i z czasem śmietanka chyba się oddzieliła, i zostało coś takiego:

Nie wiem co mam robić? Czy trzeba wszystko od początku?

To masełko powinnaś wypłukać w dość zimnej wodzie , po prostu zmieniać wodę i lyżką wygniatać potem odlać wode i w miseczce podrzucać tak jak naleśniki się przewraca. Powstanie pyszna osełka masełka
Śmietany niggdy nie ubijaj na największych obrotach a przynajmniej na początku i trzeba kontrolować w którym momencie stop! Dobrze schłodzona musi być to wiesz już. I do dzieła od nowa! Powodzenia!

witaj , tak musisz zaczc od poczatku i pamietaj smietana musi byc dobrze zchlodzona.Pozdrawiam .

No fakt- jedno jest pewne - śmietana była dobra jak z niej masło dało sie zrobić .Niestety zgadzam się trzeba zaczynać od poczatku.

Mysle ze ubilas za dlugo i poprostu zrobilo sie maslo niestety, to sie nie nadaje wiedz powinnas zrobic jeszcze raz tylko nie ubijac tak dlugo.

Witam!
W przepisie było napisane:
Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem.

Proporcje były takie:
# 250 ml słodkiej, schłodzonej śmietanki 30% tł.
# 1 łyżka cukru pudru

Ja wzięłam połowę: 125 ml śmietanki

Ubijałam mikserem na najwyższych obrotach. Najpierw było dobrze, ale jeszcze nie na sztywno i z czasem śmietanka chyba się oddzieliła, i zostało coś takiego:

Nie wiem co mam robić? Czy trzeba wszystko od początku?