Jak zobaczylam ten watek to zaraz skojarzyla mi sie moja babcia ... Moze odbiegne troche od tematu - bo nie chodzi o pomidorowe przetwory ale...
jedliscie kiedys pomidory na slodko ?
Czasem gdy chcialo mi sie cos slodkiego babcia kroila swieze pomidorki , posypywala cukrem i odstawiala do puszczenia soku. Alez mi to smakowalo
...a ja tez slyszalam,ze trzeba w ciemnym a i tak klade zawsze do slonca.Co tam jednak pomidory jakie tutaj mam.To nie sa pomidory,to sa podukty pomidoropodobne niestety.
Wróciłam od teściów dostałam pomidorki z działeczki muszą jeszcze troszkę dojść żeby można było je w pełni wykorzystać. Mam teraz dylemat bo teściowa powiedziała że muszą leżeć w ciemnym a ja zawsze kładłam takie lekko zielonkawe na parapecie i pięknie dochodziły Jak proponujecie Wy
ja zawsze troche pomidorów zamrażam... przydają sie do gulaszów
Robię tez koktailowe w przecierze zawsze mam ich sporo, są malutkie i dużo wchodzi so słoika
Ja podobnie jak luna zamrażam i mam potem na świeżą pomidorówkę Uwielbiam pomidory a swoją drogą ma ktoś dobry przepis na domowy keczup
ja zawsze troche pomidorów zamrażam... przydają sie do gulaszów
Robię tez koktailowe w przecierze zawsze mam ich sporo, są malutkie i dużo wchodzi so słoika
Ja pomidory przetwarzam chyba w najprostszy i najszybszy sposób.
Umyte obieram ze skóry, kroję w zależności od wielkości, ale przeważnie na ćwiartki. Napełniam nimi słoiki, zalewam na wysokość 3/4 wodą z solą ( 1,5 łyżki soli kamiennej na 1 litr wody ), zakręcam i pasteryzuję 10 minut od zagotowania.
W ten sposób mam pomidory na zimę np. do zupy lub leczo.
Pomidory "zeszły" cenowo już do minimum. Trzeba zacząć przetwarzać..Macie jakieś ciekawe pomysły lub rady? Ja mam zawsze dylemat ...czy przeciery odparowywać czy pozostawiać "rzadkie" gęste są bardziej praktyczne w użyciu, ale z kolei te rzadkie mają więcej (niezniszczonych przez odparowywanie) witamin.
zmieniono 1 raz (ostatnio 26 sie 2010 23:32 przez Bahus)
Pomidorowe szaleństwo...
Obserwuj wątekOdp: Pomidorowe szaleństwo...
Bahus
Odp: Pomidorowe szaleństwo...
Jojo
jedliscie kiedys pomidory na slodko ?
Czasem gdy chcialo mi sie cos slodkiego babcia kroila swieze pomidorki , posypywala cukrem i odstawiala do puszczenia soku. Alez mi to smakowalo
Odp: Odp: Pomidorowe szaleństwo...
Bahus
Surowe pomidory są wyśmienite z serem mozarella....
Odp: Pomidorowe szaleństwo...
Lidka
Odp: Odp: Pomidorowe szaleństwo...
Netka
Odp: Pomidorowe szaleństwo...
margolata
Odp: Odp: Pomidorowe szaleństwo...
margolata
Ja podobnie jak luna zamrażam i mam potem na świeżą pomidorówkę Uwielbiam pomidory a swoją drogą ma ktoś dobry przepis na domowy keczup
Odp: Pomidorowe szaleństwo...
luna19
Robię tez koktailowe w przecierze zawsze mam ich sporo, są malutkie i dużo wchodzi so słoika
Odp: Pomidorowe szaleństwo...
zewa
Umyte obieram ze skóry, kroję w zależności od wielkości, ale przeważnie na ćwiartki. Napełniam nimi słoiki, zalewam na wysokość 3/4 wodą z solą ( 1,5 łyżki soli kamiennej na 1 litr wody ), zakręcam i pasteryzuję 10 minut od zagotowania.
W ten sposób mam pomidory na zimę np. do zupy lub leczo.
Pomidorowe szaleństwo...
Bahus