luna19 napisał(a):

elzbieta8960 napisał(a):

Ja paczuszki kupie....ale za to mam ogromnego smaka na chrust i bede smazyla.
Musze tez kiedys sprobowac zrobic Churro ale najpierw trzeba sie zaopatrzyc w wyciskarke cukiernicza.Czy ktoras z Was robila juz kiedys Churro? Jest to hiszpanski tlusty wypiek porownywany do polskich paczkow i musze powiedziec ze jadlam i bardzo mi smakuje.Tylko poszukujac przepisow dowiedzialam sie ze jedni daja jajka do ciasta inni mowia ze jajek sie nie dodaje.Jedni daja make pszenna a inni ziemniaczana i juz sama nie wiem.Chyba pozostaje metoda prob i bledow

Ja robilam .. z jajkami i mąką pszenną, są pyszne ale trzeba miec solidną wyciskarke jedną połamałam

Luna 19 to moze kupic odrazu dwie ?....czytalam wlasnie ze lubia sie lamac...

luna napisał(a):

elzbieta8960 napisał(a):

Ja paczuszki kupie....ale za to mam ogromnego smaka na chrust i bede smazyla.
Musze tez kiedys sprobowac zrobic Churro ale najpierw trzeba sie zaopatrzyc w wyciskarke cukiernicza.Czy ktoras z Was robila juz kiedys Churro? Jest to hiszpanski tlusty wypiek porownywany do polskich paczkow i musze powiedziec ze jadlam i bardzo mi smakuje.Tylko poszukujac przepisow dowiedzialam sie ze jedni daja jajka do ciasta inni mowia ze jajek sie nie dodaje.Jedni daja make pszenna a inni ziemniaczana i juz sama nie wiem.Chyba pozostaje metoda prob i bledow

Elu robilam churros z maki pszennej i z jajkami, wyszly wspaniale. Przepis jest w mojej galerii

No wlasnie ....tak mi sie wydawalo ze gdzies tutaj widzialam churro...dzieki luna zaraz sobie zerkne.

elzbieta8960 napisał(a):

Ja paczuszki kupie....ale za to mam ogromnego smaka na chrust i bede smazyla.
Musze tez kiedys sprobowac zrobic Churro ale najpierw trzeba sie zaopatrzyc w wyciskarke cukiernicza.Czy ktoras z Was robila juz kiedys Churro? Jest to hiszpanski tlusty wypiek porownywany do polskich paczkow i musze powiedziec ze jadlam i bardzo mi smakuje.Tylko poszukujac przepisow dowiedzialam sie ze jedni daja jajka do ciasta inni mowia ze jajek sie nie dodaje.Jedni daja make pszenna a inni ziemniaczana i juz sama nie wiem.Chyba pozostaje metoda prob i bledow

Elu robilam churros z maki pszennej i z jajkami, wyszly wspaniale. Przepis jest w mojej galerii

luna19 napisał(a):

jeeeeej u mnie nie bedzie pączków bo mam zamiar od samego rana włóczyć sie po lekarzach... :/ tak wyszlo .. ale moze to i lepiej , nie bedzie obżarstwa .. oby tylko zdrowie bylo .. ych

Glowa do gory Luna, ja tez w czwartek musze do lekarza chociaz tylko do kontroli, duuuzo zdrowia zycze

elzbieta8960 napisał(a):

Ja paczuszki kupie....ale za to mam ogromnego smaka na chrust i bede smazyla.
Musze tez kiedys sprobowac zrobic Churro ale najpierw trzeba sie zaopatrzyc w wyciskarke cukiernicza.Czy ktoras z Was robila juz kiedys Churro? Jest to hiszpanski tlusty wypiek porownywany do polskich paczkow i musze powiedziec ze jadlam i bardzo mi smakuje.Tylko poszukujac przepisow dowiedzialam sie ze jedni daja jajka do ciasta inni mowia ze jajek sie nie dodaje.Jedni daja make pszenna a inni ziemniaczana i juz sama nie wiem.Chyba pozostaje metoda prob i bledow

Ja robilam .. z jajkami i mąką pszenną, są pyszne ale trzeba miec solidną wyciskarke jedną połamałam

Ja paczuszki kupie....ale za to mam ogromnego smaka na chrust i bede smazyla.
Musze tez kiedys sprobowac zrobic Churro ale najpierw trzeba sie zaopatrzyc w wyciskarke cukiernicza.Czy ktoras z Was robila juz kiedys Churro? Jest to hiszpanski tlusty wypiek porownywany do polskich paczkow i musze powiedziec ze jadlam i bardzo mi smakuje.Tylko poszukujac przepisow dowiedzialam sie ze jedni daja jajka do ciasta inni mowia ze jajek sie nie dodaje.Jedni daja make pszenna a inni ziemniaczana i juz sama nie wiem.Chyba pozostaje metoda prob i bledow

Jednego,no moze dwa...no co najwyzej trzy:

Ja zamierzam zjeść tylko 1 i pewnie tak będzie,bo w pracy dają,jak by było inaczej wcale bym nie jadła,jakoś nie przepadam

Witam ja jak dostane paczki ze smietana lub kremen budyniowym to pewnie duzo za duzo hihi jesli tylko z dzemem to moze jeden)).Najlepiej sama bym upiekla ale jak do tej pory to jeszcze ani razu mi sie paczki nie udaly i zrezygnowalam z ich pieczenia.No moze kiedys znowu zaczne i moze kiedys mi wyjda w co nie bardzo wierze))Chociaz mam pare nowych przepisow wiec kto wie?hihi,pozdrawiam milego wieczoru i duzo paczkow w czwartek na waszych stolach wam zycze)i egal dieta czy tez nie!

mirkakropka napisał(a):

No ja już dziś zaczynam, właśnie ciasto na faworki rośnie

Robisz faworki drożdżowe?