Bahus napisał(a):

I to jest właśnie wdzięczność niewieścia...ja ją zagrzewam "do boju", do jeszcze intensywniejszego i jeszcze skuteczniejszego działania...A ona mnie WAŁKIEM
Ładnie to tak

Oj, tak, tak! Jak Bahusek będzie dokuczał, prowokator jeden, to my się skrzykniemy: kto żyw wałki w dłoń i Bahusa goń! O, kurczaczek, jeszcze poetką zostanę

I to jest właśnie wdzięczność niewieścia...ja ją zagrzewam "do boju", do jeszcze intensywniejszego i jeszcze skuteczniejszego działania...A ona mnie WAŁKIEM
Ładnie to tak

Bahus napisał(a):

Lance do boju, szable w dłoń...plagiatora GOŃ, GOŃ, GOŃ

Bahusku, nie przeginaj! Jeśli zamiast lanc i szabel weźmiemy wałki to los Twój marny!
Może lepiej wróć do swoich afrodyzjaków!

Lance do boju, szable w dłoń...plagiatora GOŃ, GOŃ, GOŃ

caroline1983 napisał(a):

A najgorsze jest to że czasami widac że ktos wklepuje plagiat za plagiatem i nie mozna mu niczego udowodnić

A jakby tak zgłosić tę zbrodnię do prokuratury? Oni muszą zacząć ścigać z urzędu.

do sprawdzenia...
https://gotujmy.pl/arepa,przepisy,66577.html

http://crunchygranolagal.wordpress.com/2009/12/20/caracas-arepas-bar-and-white-chocolate-snowstorm-cookies/

A najgorsze jest to że czasami widac że ktos wklepuje plagiat za plagiatem i nie mozna mu niczego udowodnić

Caroline1983 - trzeba przyznać, że masz talent i wprawne oko

Niestety, niełatwo jest wyłapać wszystkie plagiaty, zwłaszcza jeśli chodzi o te zamieszczone w gazetach - gdyby akurat tak się złożyło, że ten numer Tiny wpadłby w ręce to ok., a tak... bywamy bezsilne

Babciagramolka napisał(a):

Dziewczyny- jak dojde do siebie to już się biorę za robotę i posprawdzam. Zakręcona jestem jak kołowrotek. Pojechałam po dodatkowe foremki do tych mini serniczków a wróciłam z 4 torbami - ledwo żyję ( kurcze w klapkach na oczach mam chodzić czy co ? Ale za to zakupy bomba ( potem zrobioę zdjęcie blachy do ciasta z pokrywką i rączkami do noszenia- cudo ).
Tak ze = proszę o wyrozumiałość - dziś wszystko opóźnione przez te moje wędrówki.


Melduję , ze już doszłam do ładu.
Przepis zgłoszone przez Was sprawdziłam- miałyście rację =Ban.

Też mam taką blachę z pokrywką i rączkami. Świetna sprawa.

Dziewczyny- jak dojde do siebie to już się biorę za robotę i posprawdzam. Zakręcona jestem jak kołowrotek. Pojechałam po dodatkowe foremki do tych mini serniczków a wróciłam z 4 torbami - ledwo żyję ( kurcze w klapkach na oczach mam chodzić czy co ? Ale za to zakupy bomba ( potem zrobioę zdjęcie blachy do ciasta z pokrywką i rączkami do noszenia- cudo ).
Tak ze = proszę o wyrozumiałość - dziś wszystko opóźnione przez te moje wędrówki.


Melduję , ze już doszłam do ładu.
Przepis zgłoszone przez Was sprawdziłam- miałyście rację =Ban.