Pyza napisał(a):

zerknijcie, proszę, na przepisy użytkownika kakusia290 - wszystkie zdjęcia to skany i wydaje mi się, że przepisy żywcem przepisane z książki...

Właśnie ją sprawdzałam, nie kopiowała z netu a jak dojść z jakiej książki?! Plagiaty ewidentne.

zerknijcie, proszę, na przepisy użytkownika kakusia290 - wszystkie zdjęcia to skany i wydaje mi się, że przepisy żywcem przepisane z książki...

Oj Ewcia, Ewcia męża chciałaś udusić za to że masz o "połowę roboty mniej"chłop chciał Ci zrobić trochę wolnego a ty zaraz udusić.

Śliweczka napisał(a):

msewka napisał(a):

Bahus napisał(a):

Papaja a skąd wiesz, że jesteś ode mnie młodsza?

Hi,hi a ja widziałam zdjęcie Pana Bahuska w gazetce i mniemam, że jestem młodsza.A co tam walę na Ty, ale faktycznie do osób, których nie znam bliżej czasami zwracam się na Pan (i) na forum.Ale żebym zaraz miała rezygnować z forum? Tak łatwo to nie ma.
Pozdrawiam wszystkich, których czeka dziś ciężki dzień, tak jak mnie.Dodam, że cała rodzina pojechała dziś nad jeziora do poniedziałku, a ja biedna dziś i jutro do pracy.I to jest powód do smutku, proszę Państwa!

Szanowna Pani Ewuniu.Bardzo Pani współczuję,iż zmuszoną była Pani pójść do pracy.A na poważnie.Ewcia,przynajmniej masz trochę luzu i czasu dla siebie.Rodzinka wypoczywa nad jeziorkiem,a Ty po pracy delektuj się ciszą i nie stój przy garach.Mam nadzieję,że nie będziesz tyrała na działce?Polecam kąpiel przy świecach i relaksacyjnej muzyczce.A w której gazetce widziałaś Bahuska?Uwielbiam Jego poczucie humoru.I już się nie smuć

Chyba w Przyślij przepis, mam w domu.
Dziś gotować nie mam zamiaru.Kupiłam gotową roladkę schabową z pieczarką, 2 kluski parowe i obiad mam gotowy.Wczoraj robiłam fasolkę w sosie pomidorowym do słoików i jeden zostawiłam na weekend.Piwo się chłodzi w lodówce, ale o odpoczynku mogę pomarzyć.Na balkonie stos papierówek, mąż zadbał bym się nie nudziła podczas jego nieobecności.A tak poważnie to pół papierówek spadło i poszło na śmietnik, bo pryskał drzewo i 2 tygodnie nie można było jeść owoców , a męża miałam ochotę udusić, że zmarnowaliśmy tyle owoców.A teraz przerabiam w słoiki na szarlotki i inne cele.

msewka napisał(a):

Bahus napisał(a):

Papaja a skąd wiesz, że jesteś ode mnie młodsza?

Hi,hi a ja widziałam zdjęcie Pana Bahuska w gazetce i mniemam, że jestem młodsza.A co tam walę na Ty, ale faktycznie do osób, których nie znam bliżej czasami zwracam się na Pan (i) na forum.Ale żebym zaraz miała rezygnować z forum? Tak łatwo to nie ma.
Pozdrawiam wszystkich, których czeka dziś ciężki dzień, tak jak mnie.Dodam, że cała rodzina pojechała dziś nad jeziora do poniedziałku, a ja biedna dziś i jutro do pracy.I to jest powód do smutku, proszę Państwa!

Szanowna Pani Ewuniu.Bardzo Pani współczuję,iż zmuszoną była Pani pójść do pracy.A na poważnie.Ewcia,przynajmniej masz trochę luzu i czasu dla siebie.Rodzinka wypoczywa nad jeziorkiem,a Ty po pracy delektuj się ciszą i nie stój przy garach.Mam nadzieję,że nie będziesz tyrała na działce?Polecam kąpiel przy świecach i relaksacyjnej muzyczce.A w której gazetce widziałaś Bahuska?Uwielbiam Jego poczucie humoru.I już się nie smuć

wiem że jestem młodsza

Bahus napisał(a):

Papaja a skąd wiesz, że jesteś ode mnie młodsza?

Hi,hi a ja widziałam zdjęcie Pana Bahuska w gazetce i mniemam, że jestem młodsza.A co tam walę na Ty, ale faktycznie do osób, których nie znam bliżej czasami zwracam się na Pan (i) na forum.Ale żebym zaraz miała rezygnować z forum? Tak łatwo to nie ma.
Pozdrawiam wszystkich, których czeka dziś ciężki dzień, tak jak mnie.Dodam, że cała rodzina pojechała dziś nad jeziora do poniedziałku, a ja biedna dziś i jutro do pracy.I to jest powód do smutku, proszę Państwa!

Babciagramolka napisał(a):

A mnie nauczono , że do wszystkich i tych starszych i tych młodszych i tych których tykam i tych którym z różnych względów mówię na per Pan/Pani ( bo np wyraźnie zaznaczają , że sobie tego życzą ) należy mówić grzecznie .Adwersarza też można traktować uprzejmie.
A co do ...ą ... i ...ę ...- to moja Babcia zawsze twierdziła , że frak najlepiej leży w piątym pokoleniu i nic się na to nie poradzi.
Można się spierac do woli na wszelkie tematy nie przekraczając granic dobrego smaku. No chyba , że komuś brak argumentów i zaczyna rzucać epitetami - wtedy mam ochotę użyć określeń ... Ty Szczeżujo pospolita, Amebo , Perwotniaku itp ( hi hi hi - to były stosowane swego czasu przez grono moich znajomych określenia na niereformowalnych prymitywów z którymi nie dało się racjonalnie dyskutować - wszyscy wiedzieli o co chodzi , a obrazić się delikwent na biologiczne nazwy nie mógł - ,, dokopać " można było bezkarnie ).
A tak przy okazji mam prośbę Bahus - podrzuć z łaski swojej linki na te fora ą i ę - z przyjemnością graniczącą z masochizmem poczytam sobie sobie dyskusję na byle jaki temat prowadzoną w stylu ...uprzejmie dziękuję Pani ... gdyby szanowna Pani była uprzejma ... ależ szanowny interlokutorze mija się szanowny Pan z prawdą - jak to wspaniale brzmi - po tym co czyta się w necie taki tekst to balsam na skołataną duszę .
Pozostaję gorącą zwolenniczką Antoniego Słonimskiego i jego tezy ,,Jeśli nie wiesz, jak się zachować, na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie ..."

No i wszystko jasne szanowna Pani Buniu....

A mnie nauczono , że do wszystkich i tych starszych i tych młodszych i tych których tykam i tych którym z różnych względów mówię na per Pan/Pani ( bo np wyraźnie zaznaczają , że sobie tego życzą ) należy mówić grzecznie .Adwersarza też można traktować uprzejmie.
A co do ...ą ... i ...ę ...- to moja Babcia zawsze twierdziła , że frak najlepiej leży w piątym pokoleniu i nic się na to nie poradzi.
Można się spierac do woli na wszelkie tematy nie przekraczając granic dobrego smaku. No chyba , że komuś brak argumentów i zaczyna rzucać epitetami - wtedy mam ochotę użyć określeń ... Ty Szczeżujo pospolita, Amebo , Perwotniaku itp ( hi hi hi - to były stosowane swego czasu przez grono moich znajomych określenia na niereformowalnych prymitywów z którymi nie dało się racjonalnie dyskutować - wszyscy wiedzieli o co chodzi , a obrazić się delikwent na biologiczne nazwy nie mógł - ,, dokopać " można było bezkarnie ).
A tak przy okazji mam prośbę Bahus - podrzuć z łaski swojej linki na te fora ą i ę - z przyjemnością graniczącą z masochizmem poczytam sobie sobie dyskusję na byle jaki temat prowadzoną w stylu ...uprzejmie dziękuję Pani ... gdyby szanowna Pani była uprzejma ... ależ szanowny interlokutorze mija się szanowny Pan z prawdą - jak to wspaniale brzmi - po tym co czyta się w necie taki tekst to balsam na skołataną duszę .
Pozostaję gorącą zwolenniczką Antoniego Słonimskiego i jego tezy ,,Jeśli nie wiesz, jak się zachować, na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie ..."

Papaja a skąd wiesz, że jesteś ode mnie młodsza?