ostatnio widziałam świetny film z kuchnią w jednej z głównych ról, ale z kuchnią na którą patrzy się z przymrużeniem oka tak jak i na życie głównego bohatera, właściciela restauracji - Soul Kitchen.
Świetny film o kuchni to też "Skrzydełko czy nóżka"
nie będę oryginalna ale Ratatuj. Była to jedna z niewielu animacji jakie zrobiły na mnie wrażenie. Jeśli chodzi o fabułę to Julie i Julia ale to ze względu na uwielbienie Meryl Streep
Uczta Babette to chyba najlepszy przykład filmu z gotowaniem w roli głównej, niektóre sceny są hipnotyzujące, cały ceremoniał - wydaje mi się, że doskonale oddaje rolę kuchni dla europejczyka.
Poza tym bardzo lubię zwracać uwagę na sceny niby bez znaczenia dla całego filmu - np. gotowanie sosu w Ojcu Chrzestnym, sam próbowałem potem; posiłki w każdym filmie u Scorsese,
"Ratatuj "to zabawna opowieść o szczurku Remym, który obdarzony niezwykłym talentem kulinarnym pragnie zostać szefem kuchni. Tyle że jako szczur jest w każdej kuchni istotą najmniej pożądaną.
Uwielbiam film "Czekolada", jest genialny, specyficzny, magiczny i trochę bajkowy, ale (jak już tutaj pisano) nie dla dzieci.
A taki dla dzieci: "Charlie i fabryka czekolady"...
Fajna była scena w "Uprowadzeniu Agaty", kiedy ojciec Cygana (zresztą Marek Piwowski) proponował obiad dopiero co poznanej kobiecie (chyba tez w barze mlecznym), bo jej zabrakło na jego zakup.
I to było chyba najbardziej romantyczne zaproszenie na obiad jakie widziałam w filmach do tej pory
Scena jedzenia łyżkami na łańcuchach na pewno pojawiła się w Misiu - młody Piotr Pręgowski udając że idzie zjeść w Victorii w rzeczywistości pobiegł do baru mlecznego i tam się biedak nie najadł, bo mu większy sąsiad wyrwał łyżkę
hehe i ten fajne tekst kelnerki "Z dżymem są puree"
Odgrzebuję ten wątek z okazji zbliżających się Oskarów. Przypomniał mi się jeszcze jedna scena kultowa dotycząca jedzenia: w filmie Barei w barze mlecznym z łyzkami na łańcuchu i miskami przykręconymi na śruby do stołu tylko nie pamiętam w którym to było filmie. Podawali tam chyba kaszę, na sypko
wasz ulubiony film związany posrednio lub bezpośrednio z kuchnią...
Obserwuj wątekOdp: ulubiony film - L
Ankha
Odp: ulubiony film
pszczolkaanulka
Świetny film o kuchni to też "Skrzydełko czy nóżka"
Odp: ulubiony film - L
Odp: ulubiony film - L
kołczu
Poza tym bardzo lubię zwracać uwagę na sceny niby bez znaczenia dla całego filmu - np. gotowanie sosu w Ojcu Chrzestnym, sam próbowałem potem; posiłki w każdym filmie u Scorsese,
Odp: ulubiony film - L
Odp: ulubiony film - L
andzia67
Odp: ulubiony film - L
kikimora666
A taki dla dzieci: "Charlie i fabryka czekolady"...
Odp: ulubiony film - L
cherry
I to było chyba najbardziej romantyczne zaproszenie na obiad jakie widziałam w filmach do tej pory
Odp: ulubiony film - L
cherry
hehe i ten fajne tekst kelnerki "Z dżymem są puree"
Odp: ulubiony film - L