A może coś takiego,a na drogę pachnące bułeczki

A.B dobra, postaraj sie przylatwic jakis ekstraodrzutowy balon (cos na podobienstwo tamtych z Twoich fotogragfii), wpadnij najpierw do mnie, a potem juz razem pognamy autem- razem, weselej Zaproszenie mamy. A z powrotem, jak maz Anuli bedzie mial nas dosc, to zabiore Was do siebie, mam duza chate i 2 pokoje+ 1 malutki prawie niezamieszkale, wiec pomiescim siem

Anula napisał(a):

To tak jak u mnie,ale jak widzisz przemoglam sie,bylo warto

Jak to mówia Anula-na nauke nigdy nie jest za pózno,wiec moze i ja kiedys zaczne sie uczyc piec ciasta

To tak jak u mnie,ale jak widzisz przemoglam sie,bylo warto

Anula napisał(a):

Dziewczyny,ale szkoda ze nie mieszkamy troszke blizej siebie,ale serdecznie zapraszam i nie sa to puste slowa,jesli kiedys bedziecie w poblizu Bradford to dajcie znac wczesniej,a ja Was ugoszcze(nie tylko ciastem,ale czym chata bogata

Anula ja to sie pisze tylko na dobre ciacho,gdyz u mnie z pieczeniem jak juz wiecie jest na bakier

Dziewczyny,ale szkoda ze nie mieszkamy troszke blizej siebie,ale serdecznie zapraszam i nie sa to puste slowa,jesli kiedys bedziecie w poblizu Bradford to dajcie znac wczesniej,a ja Was ugoszcze(nie tylko ciastem,ale czym chata bogata

A po co zrzucać."Kochanego ciałka nigdy za wiele"

sarenka,a jak już będziecie na trasie to nie zapomnijcie o matkach polkach,które wyrwać się nijak nie mogą i też by z chęcią takich przysmaków popróbowały

Anula napisał(a):

A to moj wczorajszy wypiek,ciasto jest bardzo smaczne-musi byc calkiem wystudzone,bo budyn sie rozlewa,Nie mialam w domu smietany wiec dalam jogurt naturalny,jak widac tez dobrze.Upieklam wczoraj wieczorkiem,a dzisiaj mniej niz 1/4 zostalo

Ale pychotka

Oj tak, ale ciii, bo to ma byc przeciez niespodzianka