O tak, moglybysmy sobie jakis zlocik zorganizowac! Oj byloby smakowitosci
Tylko co z dobrymi postanowieniami ? Podejrzewam, że po takim zlocie przybyłoby kilka cm w pasie.No chyba, ze w górach i po południu organizujemy manewry.
O tak, moglybysmy sobie jakis zlocik zorganizowac! Oj byloby smakowitosci
Tylko co z dobrymi postanowieniami ? Podejrzewam, że po takim zlocie przybyłoby kilka cm w pasie.No chyba, ze w górach i po południu organizujemy manewry.
A ja wlasnie wchlonelam 2 paczki Angielskie, bardzo je lubie! A juz myslalam, ze troche zrzuce przed wiosna, wczoraj tak dobrze mi szlo, poszlam spac o 5, wstalam o 23, zeby sie umyc, a pozniej nie moglam spac :/ Ale przynajmniej nie jadlam pozno, wiec dzisiaj rano, kiedy wstalam, czulam sie lekka jak motylek, czasami zaluje, ze jestem lakomczuchem
A, wiesz, jak już sobie odmówiłam na 40 dni słodyczy, to nawet mnie nie kuszą te słodkości.Podobają mis ię i owszem, ale nie biegnę na drugi dzień po produkty, żeby wypróbować.Zakodowałam sobie, że w poście nie ma słodkości i nie mam z tym żadnego problemu.Więc, jak się już ten czas skończy mam nadzieję, że uda mi się ograniczyć rodzince ciacha.
To ja Wam teraz powiem,ze ja od pazdziernika nie jem słodyczyPrzez te 5 miesięcy zjadłam tylko 2 kawałki sernika i jeden kawałek jabłecznika
Kinia, ja też jestem w stanie zrezygnować ze słodyczy, lub drastycznie je ograniczyć.I może nad tym pomyślę poważniej.
Gorzej byłoby z porzuceniem fanclubu rumowego.Lubię czasami wysączyć dobry trunek.Niekoniecznie w dużych ilościach, choć głowę do picia mam mocną.
Oj naszego klubu to ja tez bym nie porzuciłaA co do mocnej głowy,to ja niby tez ja mam
A ja wlasnie wchlonelam 2 paczki Angielskie, bardzo je lubie! A juz myslalam, ze troche zrzuce przed wiosna, wczoraj tak dobrze mi szlo, poszlam spac o 5, wstalam o 23, zeby sie umyc, a pozniej nie moglam spac :/ Ale przynajmniej nie jadlam pozno, wiec dzisiaj rano, kiedy wstalam, czulam sie lekka jak motylek, czasami zaluje, ze jestem lakomczuchem
A, wiesz, jak już sobie odmówiłam na 40 dni słodyczy, to nawet mnie nie kuszą te słodkości.Podobają mis ię i owszem, ale nie biegnę na drugi dzień po produkty, żeby wypróbować.Zakodowałam sobie, że w poście nie ma słodkości i nie mam z tym żadnego problemu.Więc, jak się już ten czas skończy mam nadzieję, że uda mi się ograniczyć rodzince ciacha.
To ja Wam teraz powiem,ze ja od pazdziernika nie jem słodyczyPrzez te 5 miesięcy zjadłam tylko 2 kawałki sernika i jeden kawałek jabłecznika
Kinia, ja też jestem w stanie zrezygnować ze słodyczy, lub drastycznie je ograniczyć.I może nad tym pomyślę poważniej.
Gorzej byłoby z porzuceniem fanclubu rumowego.Lubię czasami wysączyć dobry trunek.Niekoniecznie w dużych ilościach, choć głowę do picia mam mocną.
A ja wlasnie wchlonelam 2 paczki Angielskie, bardzo je lubie! A juz myslalam, ze troche zrzuce przed wiosna, wczoraj tak dobrze mi szlo, poszlam spac o 5, wstalam o 23, zeby sie umyc, a pozniej nie moglam spac :/ Ale przynajmniej nie jadlam pozno, wiec dzisiaj rano, kiedy wstalam, czulam sie lekka jak motylek, czasami zaluje, ze jestem lakomczuchem
A, wiesz, jak już sobie odmówiłam na 40 dni słodyczy, to nawet mnie nie kuszą te słodkości.Podobają mis ię i owszem, ale nie biegnę na drugi dzień po produkty, żeby wypróbować.Zakodowałam sobie, że w poście nie ma słodkości i nie mam z tym żadnego problemu.Więc, jak się już ten czas skończy mam nadzieję, że uda mi się ograniczyć rodzince ciacha.
To ja Wam teraz powiem,ze ja od pazdziernika nie jem słodyczyPrzez te 5 miesięcy zjadłam tylko 2 kawałki sernika i jeden kawałek jabłecznika
A ja wlasnie wchlonelam 2 paczki Angielskie, bardzo je lubie! A juz myslalam, ze troche zrzuce przed wiosna, wczoraj tak dobrze mi szlo, poszlam spac o 5, wstalam o 23, zeby sie umyc, a pozniej nie moglam spac :/ Ale przynajmniej nie jadlam pozno, wiec dzisiaj rano, kiedy wstalam, czulam sie lekka jak motylek, czasami zaluje, ze jestem lakomczuchem
A, wiesz, jak już sobie odmówiłam na 40 dni słodyczy, to nawet mnie nie kuszą te słodkości.Podobają mis ię i owszem, ale nie biegnę na drugi dzień po produkty, żeby wypróbować.Zakodowałam sobie, że w poście nie ma słodkości i nie mam z tym żadnego problemu.Więc, jak się już ten czas skończy mam nadzieję, że uda mi się ograniczyć rodzince ciacha.
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: : : Wit
kinga
Ewciu,ale wtedy byśmy nie jadły tylko piły
Odp: Odp: : : Wit
msewka
Tylko co z dobrymi postanowieniami ? Podejrzewam, że po takim zlocie przybyłoby kilka cm w pasie.No chyba, ze w górach i po południu organizujemy manewry.
Odp: : : Wit
Sarenka
Odp: Odp: Odp: : : Wit
msewka
To dawaj znać jak pojedziesz do Polski!
Odp: Odp: : : Wit
kinga
A ja na to jak na lato
Odp: : : Wit
msewka
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit
kinga
Oj naszego klubu to ja tez bym nie porzuciłaA co do mocnej głowy,to ja niby tez ja mam
Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit
msewka
Kinia, ja też jestem w stanie zrezygnować ze słodyczy, lub drastycznie je ograniczyć.I może nad tym pomyślę poważniej.
Gorzej byłoby z porzuceniem fanclubu rumowego.Lubię czasami wysączyć dobry trunek.Niekoniecznie w dużych ilościach, choć głowę do picia mam mocną.
Odp: Odp: Odp: : : Wit
kinga
To ja Wam teraz powiem,ze ja od pazdziernika nie jem słodyczyPrzez te 5 miesięcy zjadłam tylko 2 kawałki sernika i jeden kawałek jabłecznika
Odp: Odp: : : Wit
msewka
A, wiesz, jak już sobie odmówiłam na 40 dni słodyczy, to nawet mnie nie kuszą te słodkości.Podobają mis ię i owszem, ale nie biegnę na drugi dzień po produkty, żeby wypróbować.Zakodowałam sobie, że w poście nie ma słodkości i nie mam z tym żadnego problemu.Więc, jak się już ten czas skończy mam nadzieję, że uda mi się ograniczyć rodzince ciacha.