Jaja po niebenedyktyńsku

Wodę z octem i solą zagotowujemy(0,5 litra wody i 0,5 szklanki octu). Jajko wybijamy na spodeczek, a wodę mieszamy tak, aby na środku zrobił się wir, w który wpuszczamy jajko. Teraz gdy jajko się gotuje kształtujemy je łyżką w ładny, możliwie najbardziej kulisty kształt. Jajko gotujemy 2 minuty i przekładamy na talerzyk, żeby ociekło z wody. W tym czasie smarujemy kromkę odrobiną oliwy z obu stron (można ją wcześniej wykroić w okrągły kształt, będzie tak bardziej wyrafinowanie) i wrzucamy na suchą patelnię, żeby się przyrumieniło z obu stron. Na tę samą patelnię wrzucamy plasterki szynki i obsmażamy, chodzi raczej o to, aby nabrały temperatury i nie wyróżniały się zimnem podczas jedzenia. Czas na sos: zupę zagotowujemy i dodajemy ulubione zioła, gotowe, proste prawda? :D Na grzance układamy szynkę, na niej jajko i całość polewamy sosem. Smacznego ;)