Sposób przygotowania:
Kleń z patelni
Kleń to nie ryba hodowlana więc przy odrobinie szczęścia możemy liczyć na to, że ktoś nam ją złowi. Jednak trzeba ją wtedy samemu sprawić, ja tego nie robię, bo jeszcze nie umiem, ale można poprosić mężczyznę. W każdym razie, sprawioną rybę myjemy i kroimy na dzwonki (zdjęcie etap 1), takie dzwonki kroimy jeszcze na pół, tak aby powstał "płaski kotlet", przyprawiamy solą i pieprzem i dokładnie obtaczamy w mące. Smażymy na średnim ogniu co jakiś czas przewracając na drugą stronę. Ryba jest gotowa gdy skórka jest przyrumieniona, a gdy patrzymy na rybę z boku to nie widać już różowego mięsa, tylko białe. Kleń ma delikatny, podobny do karpia smak, ja podaję go z chlebem z masłem.