Sposób przygotowania:
Kokosowy jabłecznik
Posiekałam mąkę z zimną margaryną i solą, dodałam żółtka i cukry, szybko zagniotłam ciasto. 3/4 ciasta włożyłam na godzinę do lodówki, 1/4 do zamrażarki. Większą, schłodzoną część ciasta wyłożyłam na blachę (z papierem do pieczenia), nakłułam gęsto widelcem i piekłam ok. 35 minut w temperaturze 180 stopni C. Obrane ze skórki i pozbawione gniazd nasiennych jabłka starłam na grubej tarce, dodałam kisiel w proszku i dosypałam cukier. Dokładnie wymieszałam i wyłożyłam jabłka na podpieczony spód, wstawiłam do piekarnika. Do ubitej na sztywno ze szczyptą soli pianę z białek stopniowo dodawałam cukier puder i ubijałam, aż masa stała się lśniąca. Wsypałam wiórki kokosowe, pomieszam łyżką i wyłożyłam na masę z jabłek. Wstawiłam z powrotem do piekarnika (zmniejszyłam temperaturę do 160 stopni c.) na 20 minut do podpieczenia się piany. Pozostałą zmrożoną część ciasta starłam na grubej tarce na podpieczoną pianę, posypałam je jeszcze ciemnym cukrem - ponownie zwiększyłam temperaturę do 180 stopni C i przez 25 minut piekłam.