Sposób przygotowania:
Kompot z wiśni i goździków na zimę
Nie podaję dokładnych proporcji, bo większość kompotów robię na tzw. "oko" według mojego smaku. Słoiki umyć i wyparzyć. Wiśnie umyć, włożyć do słoików (ja osobiście nie dryluję) i zasypać cukrem. Na litrowy słoik wsypuję 3/4 owoców i zsypuję 7 -8 łyżkami cukru. (Można to robić partiami, czyli wiśnie, cukier, wiśnie, cukier...) Wiśnie są gorzkawe, stąd potrzebują więcej cukru, niż kompoty z innych owoców. Dodać 2-3 ziarna goździka. Zalać przegotowaną wodą (u mnie dość gorącą) i zakręcić słoiki. Zwracam też uwagę na to, aby nakrętki i brzeg słoików były suche. Pasteryzować od momentu zagotowania wody 15-20 min. Dokładnie dokręcić wieczka. Ja pomimo, że posiadam w piekarniku program do pasteryzacji, robią to tradycyjną metodą. Odwrócić do góry dnem i pozostawić na kilka godzin, aby wieczko wklęsło.