Mój blog ma zaledwie trzy tygodnie, bardzo długo marzyłam o jego powstaniu jednak ciągle coś stawało na przeszkodzie aby moje pomysły realizować. Wydawało się mi, ze sa lepsi ode mnie, ze nie potrafie i ogólnie brakowało mi pewności siebie. W końcu pomyślałam - "raz kozie śmierć" i stało się. Za wiele nie mogę jeszcze napisać o tym co mi się podoba w prowadzeniu bloga a co mnie denerwuje.Ponieważ minęło nie wiele czasu a popularność mojego bloga na dzień dzisiejszy jest zerowa. Jednak mam nadzięje ze to co robie, niebawem przyniesie mi mega satysfakcje która uskrzydla i dodaje sił do dalszych działań.
Narodził się ponad dwa lata temu. Najpierw nieśmiało raczkował, próbował swoich sił, trochę się bawił... Teraz już co raz pewniej stawia kolejne kroki, nie boi się eksperymentować i podejmować wyzwania.
Mój blog, moje hobby. Nawet nie wiem, co sprawia mi większą radość - gotowanie, robienie zdjęć czy pisanie postów. Nieustannie i z wiernością dziecka trzymam się zasady, że jedzenie powinno cieszyć również oczy, nie tylko podniebienie – dlatego staram się, by moje zdjęcia wzbudzały delikatne burczenie w brzuszkach zaglądających na bloga.
Nie zmienię świata, ale chcę, by życie stało się smaczniejsze.
W wolnych chwilach Lubię gotować,sprawia mi to przyjemność ...
Lubię sobie poeksperymentować w kuchni. Poznawać nowe smaki i łączyć je ze sobą. Najbardziej lubię przyrządzać mięsa i ryby. To jest właśnie moja bajka. Ale nie tylko bo przyrządzam sałatki,pasty rybne.
Na moim blogu ma być smacznie i syto jeśli chodzi o mięsne dania, a lekko, zdrowo i kolorowo zaliczam do dań rybnych .
