Ann

Szkoda, że klamka zapadła. Ja miałam taki fajny pomysł... eech gapa jestem.
Bo mówicie co chcecie, ale nie ma wyższej pozycji niż SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW! Hihihihi

Bahus dobry temat. Też zastanawiam się nad kupnem. Usłyszałam opinię, że lepiej kupić sobie ekspres dobrej firmy specjalizującej się w ekspresach do kawy w podstawowej wersji, np. SAECO, niż wydawać kasę na niby wybajerzone maszynki jakichś firm produkujących ogólny sprzęt gospodarstwa domowego. Także poszukaj w necie ekspresów SAECO. Ten mi polecano. Ja swoją drogą będę obserwowała ten wątek.

Gotuję bo, lubię zjeść to na co mam ochotę i generalnie lubię pitrasić w kuchni. Lubię to miejsce.

Chyba niema owoców, których nie lubię. Może powiem,że nie czuję sentymentu do porzeczek, surowych wiśni (ale wszystko co wiśniowe kocham!), aronii, agrestu... niewiele tego jest. Generalnie te owoce też jadam w dżemach, ciastach itd.
Sama słodycz...

Ja uważam,że decyzje podjęte przez Administratorów serwisu są bardzo dobre i będą służyły jego użytkownikom. Jeśli dla kogoś podstawowym motywem zalogowania się na tym portalu jest zbieranie punktów czy zdobycie kubeczka, to może powinien zalogować się na KURNIKU. A zbieranie punktów wcale nie będzie takie trudne, wystarczy postępować zgodnie z regułami serwisu.
Całkowicie popieram tak zdecydowaną postawę Administratorów i życzę im dużo wytrwałości. Na początku to może być trudne, ale przy konsekwentnym działaniu z pewnością bardzo szybko nieuczciwi użytkownicy przekonają się, że nie warto zadzierać z chłpakamy i dziewczynamy z Gotujmy.pl! A CO!
Pozdrawiam i jeszcze raz wytrwałości i powodzenia!

malgorzata napisał(a): Mroze TYLKo swieze pieczywo. Jak zamrozisz chleb sprzed kilku dni, to tak samo bedzie smakowal jak odmrozisz. Najlepiej robic sobie porcje na jeden, dwa dni i potem wyciagac wedle potrzeby. Do odmrozenia pozostawiam na wierzchu nie wyjmujac z woreczka na pare godzin. Mozna tez odmrazac w mikrofali, ale chleb jest troche wilgotny. Lepiej sprawdza sie toaster, jesli nagle przyszli goscie.


Dzięki!

Małgorzata ale zostawiasz to pieczywo na wierzchu do rozmrożenia czy może pomagasz sobie w mikrofali? Ono nie wilgotnieje? Wiem, że może zadaję pytania o odpowiedziach nieco oczywistych dla niektórych, ale ja nigdy nie zamrażałam pieczywa, a warto byłoby zacząć. Np po świętach tyle tego zostało, że coś będzie trzeba zmajstrować, żeby się nie popsuło.
Z góry dziękuję za odpowiedź!

Dla mnie ta zmiana jest jak najbardziej uczciwa i wręcz oczywista do zaakceptowania. Popieram! W końcu za każdym razem zaznaczamy deklarację, że przepis jest autorski. Trzeba się tego trzymać.

Ano sianko pod obrusem jest symbolem tego, że Pan Jezus urodził się na sianku... Tak mnie zawsze babcia tradycji uczyła Do tej pory to sianko symbolicznie układamy na stole. Zawsze jest też szopka pod choinką.

Ooooo ten pomysł z winem jest CZAD!

Ja bardzo lubię zamrożone kostki lodu od razu z listkiem mięty i sokiem z cytryny.

Zawsze też zastanawiałam się jak to jest z zamrażaniem pieczywa, czy ono rzeczywiście jest takie świeżutkie po rozmrożeniu. Mrozicie je w woreczkach do zamrażania i po prostu zostawiacie na wierzchu aby się rozmroziło