Odp: Sposób na przytycie?

każdy ma inny organizm i tyje od czegoś innego.
może poekserymentuj i zobacz, co Ci najbardziej służy.
W każdym razie- duże węglowodanów.
Z owoców polecam banany.
Oprocz tego, jak już wspomniałam wcześniej, orzechy.
Może też dużo suszonych owoców (morele, rodzynki, śliwki, soczewica)? Są zdrowe, a przy tym bardzo kaloryczne.

Odp: Co jecie w pracy?

zdolne dzieciaczki

Odp: Odp: Odp: Najwazniejsza decyzja...

malgorzata napisał(a): A teraz wyobrazam sobie taka restauracje, gdzie wszyscy skupieni sa na ..jedzeniu wlasnie! przezuwaja sobie w spokoju zeby poprawic trawienie...cala sala milczy..
ciekawe co szef kuchni na to!
Hm, ciekawe
dziwne, ze tak wszystko laczymy z jedzeniem... spotkania towarzyskie, randki.. wszedzie i zawsze musi byc to jedzenie! grrr... ;]

Odp: Czego nigdy nie moze zabraknac w waszej lodowce?

hehe, tez sie ciesze
chociaz zazwyczaj wystarcza mi ich jedynie na kilka dni (gora 2-3), wiec musze regularnie uzupelniac zapasy

Odp: kawa czy herbata?

jak juz musi byc to z lodem

kapusta z grzybami czy z grochem?

Odp: Najwazniejsza decyzja...

Wole skupiac sie na gryzieniu i trawieniu niz na rozmowie
poza tym czesciej jem sama..
Na przyklad zjedzenie musli z mlekiem zajmuje mi jakies 30 min
przynajmniej pozniej moj organizm nie traci zbyt duzo energii na trawienie
Czesto bywa tak, ze ludzie po sytym posilku sa zmeczeni, chce im sie spac... bo zle pogryzli i ich organizm ma wiecej pracy. Wiec zamiast pobierac energie z pozywienia traci energie po to, by je strawic..

Odp: Zdrowe mleko - czyżby?

Czy ja wiem? Częsciej widze reklamy fast foodow, zeby niby pic mleko (tragedia!), batoniki, czekoladki i cukierki...

A co do koziego... to PODOBNO leszpe, łatwiej sie trawi i zdrowsze (bo kozy niby lepiej karmione czy cos)
Ja i tak juz nie powroce do zwierzecego, przestalo mi smakowac.

Odp: Odp: Odp: Co jecie w pracy?

malgorzata napisał(a): Czasami jem to, co dzieci akurat gotuja, albo pieka.

AAaaa to jadalne jest?

Odp: Naleśniki

ok... podejrzewam, ze to moze byc wina mleka sojowego, gdyz akurat to wysokobialkowe jest bardzo geste.
kiedys robilam z sojowym naturalnym z maka pszenna i wszystko wyszlo idealnie