Odp: nowa zabawa -wymyśl przepis do potrawy na zdjęciu
heh, ja nie poznalam, ze to parowki i zastanawialam sie "co to za warzywo" ... lol
Staż w Gotujmy: 5879 dni
Miasto: -
heh, ja nie poznalam, ze to parowki i zastanawialam sie "co to za warzywo" ... lol
heheheh... racja racja
jarek-energy napisał(a): kurę haha , złapac i upiec mniammm , jesteśmy drapieznikami , tak czy owak , wiem to kwestia sporna bo dotyczy też ewolucji i przystosowań.
wiedzialam, ze ktos tak odpowie
jednak, jakbys mial wybrac na miejscu, to zapewne bylby to owoc
porownaj sie z jakimkolwiek drapieznikiem i roslinozerca, zobaczysz do kogo Ci blizej...
no tak, dziwnym nie jest
chcac nie chcac sol i tak spozywamy (nie zawsze w czystej postaci)
tak wiec sol w nadmiarze szkodzi (rafinowana szczegolnie)
Jestesmy drapieznikami? Od kiedy?
Nie posiadamy taich klow, jak zwierzeta miesozerne... nasz uklad zebow jest raczej przystosowany do pokarmow roslinnych.
Poza tym nie mamy silnych kwasow zoladkowych przez co mieso jest dla nas ciezkie do strawienia. Nasz uklad pokarmowy jest kilka razy dluzszy niz u zwierzat miesozernych... Tak wiec wiekszosc bialka zwierzecego nie zostaje przyswojona i gnije w jelicie grubym... a substancje toksyczne dostaja sie do krwioobiegu.
Moze odpowiedz na to pytanie (dowiesz sie, czy jestes miesozerny czy roslinozerny):
"Wyjdźmy po prostu głodni na wiejskie podwórko w środku lata, popatrzmy się na biegające tam kury, a potem przejdźmy do sadu i spójrzmy na dojrzewające w słońcu brzoskwinie, czereśnie i jabłka. Co wydaje się nam bardziej apetyczne, na widok czego cieknie nam ślina? Mamy ochotę rozszarpać i ugryźć kurę, czy brzoskwinię?"
swiezy ogorek
tyskie czy lech?
chef napisał(a): annajot napisał(a): Jak chce sie pocieszyc, to wychodze do sklepu, biore czekolade z polki i od razu konsumuje w calosci
Czekolada najlepszym pocieszaczem
hmmm... ciekawe czy przy kasie pokazujesz papierek z kodem kreskowym ... ,czy na dziale z odziężą podchodzisz do lustra by zetrzeć z ust dowody czynu ... hihihi
heh... od razu- mialam na mysli po zaplacie
niezbyt jasno sie wyrazilam
no tak... mozna podzielic sol na "zdrowa" i "niezdrowa".. jednakze kazda bez wzgledu do ktorej kategorii sie zalicza obciaza nerki i podnosi cisnienie (procz potasowej)..
wiadomo- firmy mleczarskie
ja bym zasponsorowala- pij mleko bedziesz kaleka...
jak sie naucze robic chleb, to tez bede to robila sama