Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Razowe naleśniczki z miesem już gotowe potem tylko je podsmażę . Do tego czerwony barszczyk. Zapraszam.
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Obiadek podano.Dziś ,,Nerki wieprzowe z pieczarkami " i ,, Surówka z ogórków kiszonych z porem "
Odp: Odp.
I ja , i ja , i ja poproszę kawałeczek po obiadku.
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
No i gotowy obiadek. Zgodnie z zapowiedzią - roladki z piersi kurczaka w wędzonce z białą kiełbaską w środku czyli ,, Biało w kurze wg Buni "
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Dobra - piszę się na ciasto w zamian za roladkę. A nereczki to cud - miód - malina .Tyle , ze trzeba się nad nimi napracować ( jak zresztą nad wszystkimi podrobami ) .Dlatego zaczynam robić już jutro co by było dokładnie .
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
A na obiad jutro będą ( chyba ) roladki z piersi z kurczaka z zawiniętymi w środku białymi kiełbaskami a na zewnątrz wędzonka ( nie mam pojęcia co to z tego wyjdzie ).
A ! I na poniedziałek zaczynam moczyć nerki bo koleżanka się wprosiła ( lubi jeść nie lubi robić ).
Coś bym słodkiego zjadła ale piec nie lubię - to nie wiem co by zrobić.
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Dziewczyny bardzo współczuję powodzianom - ale nie może być nic gorszego niż ogłoszenie stanu klęski żywiołowej . To nie takie proste , i nic nie da , a jak da to ułatwi pracę urzędom a nie powodzianom . Bo prawnie to tak wygląda , że teraz ( a i po powodzi ) trzeba konsultowac decyzje lub uzyskać zgodę na jakieś działania z powodzianami .A jak jest ogłoszony stan klęski to decyzje można podejmować administracyjnie. Tak , że wszyscy którzy zarzucają Rządowi , że nie robi tego bo myśli o wyborach nie mają racji. Właśnie w trosce o powodzian takiej decyzji nie podejmują . To nie miejsce na politykowanie i przepraszam za to że pociągnęłam temat ale jak słyszę komentarze na temat nic nier obienia władzy to mnie to przeraża ( jaki inny Rząd przez tyle różnych poważnych spraw przeprowadził by kraj w tak godny sposób ?- i kryzys finansowy i katastrofę i teraz jeszcze powódź ).A jesli chodzi o Komorowskiego to mam nadzieję , że przewagę utrzyma bo alternatywa jest jak dla mnie tak przerażająca , że już lepiej emigrować. Przepraszam tych którzy mają inne poglądy .
Odp: Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
teresa.rembiesa napisał(a): Ewcia ja już rabarbar wykorzystałam i upiekłam drożdżowy,częstujcie się kto może.
bambarbar ? hip o kurczątko- chyba lepiej wezmę kawałek placka bo Pyza może mieć rację
i rano po kefir trzeba będzie latać
(
)
Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Ja ja na przekór Pyzie ( ta przekora dotyczy innego wątku - a co mi będzie wyliczać kielonki )- ( hi hi ) i z Rodzynkiem
za marzenia
, za uczciwość , i za nas wszystkich
hip ( chyba mam czkawkę
Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
ale jak to miło pomarzyć