Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin
Odp: Odp: BRITA - Herbaciany konkurs - Herbata zielona.
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
jaNina napisał(a): Herbata zielona to mój ulubiony napój. Jest bardzo zdrowa, choć bez dodatków na pewno nie jest tak aromatyczna jak inne.
Więc zawsze coś dodaję.
Ale od poczatku.....
Parzę zieloną herbatę wg wskazówek sławnej podróżniczki Beaty Pawlikowskiej, czyli
przelewam herbaciane liście gorącą (ok 80 stopni), miekką, przefiltrowaną wodą, następnie zalewam nią herbatę i parzę przez 1 minutę. Tak powstaje pierwsza filiżanka.
Fusy zostawiam wczajniczku i w ten sam sposób parzę jeszcze dwie następne filiżanki.
Latem do tak parzonej herbaty dodaję listki melisy , które nadają herbacie delikatny cytrynowy aromat.
Jesienią, gdy zimna aura daje nam w kość stosuje inne dodatki.
Wcześniej, zaraz po zakupie miodu z leśnej pasieki, gdy jest jeszcze płynny
przygotowuję dwa smakowite słoiczki.
Pierwszy to drobno posiekany imbir (uprzednio obrany za pomocą łyżeczki) zalewam płynnym aromatycznym miodem.
Jesienią, gdy dojrzeje pigwa, obieram ją z gniazd nasiennych, kroję w drobna kosteczkę i również zalewam ją miodem. Po kilku tygodniach powstaje niezwykle aromatyczny dodatek do herbaty.
Dwa litrowe słoiczki starczają mi na całą zimę.
Herbata zielona parzona jest w niższej temperaturze, więc miód po dodaniu do niej nie straci swoich cennych właściwości.
Oprócz tych dodatków dodaję również różne konfitury, do moich ulubionych należy wiśniowa oraz malinowa. Bywa też, że sypię suszone owoce (żurawinę, wisnie, rodzynki) lub kandyzowany, pokrojony w plasterki imbir.
Po namoczeniu tych dodatków w herbacie można je po prostu zjeść.
Przy takich dodatkach nie kusi mnie, by sięgnąć po przegryzkę.
A jeśli się to zdarzy - to najlepiej przegryźć ciasteczko owsiane lub korzenne.
Na zdrowie!
Jesteś genialna z tymi miodami - ,, kupuję ,, pomysł od zaraz
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Szpinakowy makaron z parmezanem ( w wersji po polsku tzn nie z oliwą a z masłem )
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Piątek to rybka - dziś ,,Okoń nilowy w cytrusach z karambolą "
Odp: Odp: BRITA - Herbaciany konkurs
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
BRITA - Twoja woda napisał(a): Miód, maliny, imbir, czarny bez - to naprawdę ciekawe dodatki do herbaty! Fajnie, że do przepisów dodajecie zdjęcia. Od razu nam się zrobiło cieplej na myśl o takich rozgrzewających herbatkach
Wiecie jak jeszcze może wpływać herbata na organizm, oprócz działania rozgrzewającego?
To chyba łatwiej powiedzieć czego herbatka nie robi :
- oczyszcza z toksyn ( zielona - prawidłowo zaparzona )
- pobudza ( np angielska mieszanka English Breakfast tea - czyli śniadaniowa )
- uspakaja np. z dodatkiem melisy
- garbniki z herbaty wpływają leczniczo na żołądek działając bakteriobójczo ( ograniczają wchłanianie magnezu , wapnia i żelaza )
-dobrze działa na nerki
-czerwona pomaga w odchudzaniu i wspomaga wątrobę
-zielona jest moczopędna i oczyszcza nerki ,wzmacnia organizm , zapobiega przeziebieniom , obniża poziom cholesterolu
-biała - działa pobudzająco , podobno ma działanie anty kancerogenne ( zapobiega rakowi )- działa kojąco na skórę ( stosowana jest w kosmetyce )
- Herbata Rooibos nie zawiera teiny i kofeiny ale za to ma dużo zwiazków żelaza i witaminy C, jest rozkurczowa , dobra dla astmatyków,pomaga przy bólach głowy
A rozszerzając pojęcie herbaty na napary ziołowe to miejsca tu zabraknie - mieta , rumianek to tylko początek .
Jest doskonałą przyprawą ( np. fantastycznie marynuje się w niej ryby ) , mielona na proszek zielona jest dodatkiem do ciast i deserów i naturalnym barwnikiem .
Fusy z czarnej herbaty doskonale czyszczą dywany ( ja jestem pokoleniem trzepiacych dywany na śniegu i czyszczących je fusami herbaty lub kiszoną kapustą - fantastycznie im to robiło na kolor , czystość i apreturę ) .
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Żurek na własnym zakwasie
Żurek na owsianym zakwasie z pulpecikami z białej kiełbasy ( a zakwas to Buniowy zakwas na żurek 2 )
Odp: BRITA - Herbaciany konkurs
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
No i nie dotrzymałam słowa - nie ma klasycznej Earl Grey - za to jest damska jej wersja .
Lady Grey Tea i vol au vent na słodko :
Lady Grey Tea to bardziej aromatyzowane wersje Earl Grey . Oprócz bergamotki, dodaje się płatki róż i skórkę pomarańczy- taka damska herbatka co zresztą sugeruje nazwa . Parzy się ją identycznie , podaje z mlekiem i słodkimi dodatkami . Ja zaproponowałam ciasteczka co prawda z francuskiego ciasta ( bardziej pasowało by kruche ) ale za to z typowymi angielskimi słodkościami : Lemon Curd i Konfiturą Pomarańczowo Imbirową .
Czas : 10 minut
Składniki :
1,5 łyżeczki herbaty ,, Lady Grey Tea „ na osobę
2/3 filiżanki wrzątku na osobę
1/3 filiżanki mleka 3,2 %
cukier dla tych co muszą osłodzić - ale najlepsza jest bez
Wyparzyć czajniczek wrzątkiem . Wsypać herbatę . Natychmiast zalać wrzątkiem .Zostawić na 4 minuty . W tym czasie ogrzać filiżanki i napełnić je do wysokości 1/3 mlekiem . Wlać herbatę ( można przez sitko jeśli czajniczek takowego nie ma ).
Zawsze dolewać herbatę do mleka , nigdy odwrotnie .
Cukier podawać osobno- choć moim zdaniem najbardziej smakuje gorzka .
Mini Vol au vent ( kupiłam gotowe ) napełnić Lemon Curd i Konfiturą Pomarańczowo Imbirową .
Odp: Odp: Kilka uwag o tym jak pisać przepisy by były zgodne z nowymi zas
Papaja napisał(a): a co radzicie na taki problem iż nie każdy przepis ma długaśni opis wykonania? niektóre przpisy mają krótki opis wykonania ponieważ nie są skomplikowane i z tego powodu są odrzucane.
Pisać pełnymi zdaniami i dokładnie . Nie ma tak prostej potrawy , żeby nie można było jej opisać w 4 zdaniach .
Jesli chleb ze smalcem i z ogórkiem opisujesz
,,... posmarować chleb smalcem i położyć na nim plasterki ogórka ....." to wybacz to nie jest przepis
To samo można opisać inaczej :
,,... Chleb pokroić w równej grubości kromki , a potem na połówki lub nawet ćwiartki . Posmarować smalcem - rozsmarowując go po chlebie równomiernie . Ogórek ( świeży lub kiszony ) pokroić bez obierania w cienkie plasterki .Plasterkami ogórka obłożyc chleb ze smalcem . Jeśli jest to świeży ogórek to można delikatnie posolić ..."
A tak przy okazji błagam ( piszę do niektórych ) - zaczynajcie opis procedury przygotowania potrawy od dużej litery bo to idiotycznie wyglada takie rozpoczęte z małej litery zdanie .A Moderatorzy na prawdę nie wyrabiają się czasowo by poprawiać takie rzeczy . W ogóle zauważam jakąś awersje do kropek , przecinków i pisania z dużej litery nowego zdania . Wszystko leci jednym ciurkiem - czasem to jest totalny bełkot .Warto czasem przeczytać co się napisało i poprawić .
Odp: Odp: BRITA - Herbaciany konkurs
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
BRITA - Twoja woda napisał(a): @Babciagramolka - Twój autorski przepis oczywiście weźmie udział w konkursie. Jesteśmy jedynie ciekawi, z czym taka herbata smakuje najlepiej
Nie da rady - herbata zawsze najlepiej smakuje sama - tylko wtedy możemy rozsmakować się w jej smaku .Wyjątkiem są
-herbata po rosyjsku - potwornie mocna ( najlepiej wędzona ) z konfiturami lub cukrem z kostkach
- herbaty tureckie lub inne arabskie przegryzane potwornie słodkim Rachatłukum
Szkoda herbaty do popijania czegoś . Lepiej zjeść ciacho samo . A potem napić się dobrej herbaty dla samego jej aromatu - no w ostateczności dobrany smakiem ,, kielonek ,, czegoś na wzmocnienie aromatu herbatki .
A dodatkiem do tej mojej herbatki z przepisu był wymieniony w przepisie i pokazany na zdjęciu najzdrowszy miód świata Manuka ( naturalny antybiotyk )
Dopisuję jeszcze jeden klasyk z dodatków do herbaty
- Earl Grey z mlekiem czyli Herbata po angielsku i klasyczne tartinki z masłem i plasterkiem ogórka - podobno nieodzowny dodatek na popołudniowej herbatce w Buckingham Palace .Nie wiem - nie byłam - tradycjonalizm Wyspiarzy znam z autopsji ale nie w tych sferach . Jutro będzie angielska herbatka ( ogórki też mam )
Odp: Odp: BRITA - Herbaciany konkurs
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
BRITA - Twoja woda napisał(a): Prosimy o zamieszczanie odpowiedzi konkursowych w tym wątku.Oczywiście możecie je umieścić również na swoim profilu
@Babciagramolka - Dziękujemy za pierwsze, zresztą bardzo ciekawe, zgłoszenie! Jaką przekąskę polecasz do swojej herbaty?
Moment bo chyba nie zrozumiałam zasad konkursu - chodzi o dodatki do parzenia herbaty ? Czy o to co podam do już zaparzonej herbaty ? Myślałam , że jak jest to konkurs firmy produkującej dzbanki do filtrowania wody to chodzi właśnie o herbaty zrobione na tej wodzie - o rozpropagowanie dobrego parzenia herbaty na dobrej wodzie - a tu chodzi o ciacho do albo cukierka ?
Sorry - odpadam - co to ma wspólnego z herbatą i wodą ?
Ale za to zrobiłam sobie dobrą herbatkę .
Odp: BRITA - Herbaciany konkurs
- Forum: BRITA - Herbaciany konkurs
To jest coś dla mnie Nie potrzebowałam 5 minut by wiedzieć , że poszaleję . Niniejszym inauguruję konkurs swoją dzisiejszą herbatką .Przy okazji pytanie - przepisy wstawiamy Tu i czekają do zakończenia konkursu by je wstawic potem na swój profil
Czy wstawiamy Tu i możemy wstawić na swoje konto też
Herbatka ,, zaklinam jesienną rzeczywistość "
Czas : 15 minut
Składniki :
1 saszetka herbaty Dilmah Lively Lime & Orange Fusion
1 suszony listek Kafiru
2 łyżeczki miodu Manuka ( lub lipowy )
1 mała gałązka melisy ( może być też mięta ogrodowa - nie pieprzowa bo ta jest za intensywna )
1/2 szklanki wrzątku ( z przefiltrowanej wody )
Wyparzyć czajniczek który stawiamy na ,, kominku " wrzątkiem .Włożyć do środka liść Kafiru i skropić go 2 łyżeczkami wrzątku . Przykryć czajniczek i ogrzewać postawiony na ,, kominku ,, minutę . Dołożyć do czajniczka saszetkę herbaty i zalać wrzątkiem tak by czajniczek był pełny. Zostawić go na ,, kominku " przez 3 minuty .
Przelać herbatę do nagrzanej filiżanki ( ja po prostu nalewam do niej wrzątku i wylewam go przed nalaniem herbaty ) .
Piję z Manuką ( miodem ) podjadaną łyżeczką .Zanim zacznę pić zanurzam w herbacie gałązkę melisy ( mięty ) i chwilę w niej trzymam - to trochę jak taki rytuał . Z ziół uwalniają się zapachy , do herbaty przenikają właściwości uspakajające melisy .
Dla czego nazywam tą herbatkę zaklinaniem jesiennej rzeczywistości - bo ma w składzie limonkę , cytrynę , pomarańcz , dodaję Kafir , Manukę ( naturalny antybiotyk ) , melisę .
Pomijając smak który jest genialny - taki refleksyjny to jest to zestaw ochronny akurat na jesienne niepogody .
I jeszcze jedno - herbata potrzebuje dobrej wody - tu nie ma zmiłuj . Chlorowana , żelazista , twarda woda to porażka - można sobie parzenie herbaty odpuścić .