Odp: Fasolka szparagowa - OPUS DEO
Mam bardzo duży balkon
Staż w Gotujmy: 6082 dni
Miasto: Poznań
Mam bardzo duży balkon
ŻYCIE OD TYŁU
Wyobraź sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przybiegało odwrotnie niż dotychczas.
Zaczyna się od tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w skrzyneczce i od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy, coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie w cieple przez 9 miesięcy, wsłuchując się w uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle BĘC - i Twoje życie kończy się orgazmem.
I czy tak nie byłoby lepiej? ))
Kurczak duszony w śmietanie i pieczarkach
katecake napisał(a): Ja też próbowałam w tym sezonie fasolki szparagowej.
Postawiłam na standardową wersję z masełkiem i bułką tartą, ale po poście Tit mam ochotę poeksperymentować
Fasolka szparagowa wybitnie nadaje się do eksperymentowania. Istnieją miliony sposobów na kompozycje tego pysznego warzywa, praktycznie ze wszystkim co nadaje się do jedzenia (no może z wyjątkiem słodkości)
Kocham bób w każdej postaci....najlepszy właśnie teraz...smakowity aromatyczny, z masełkiem stanowi niezaprzeczalną dokonaną parę...no i jeszcze koper dodany do gotowania....Czy może być coś lepszego?
Dzięki Ci Panie Boże za ten dar w postaci fasolki. Jem ją prawie codziennie i pewnie tak będzie aż do późnej jesieni.
Sezon mamy już prawie "z głowy". W tym roku truskawki pobiły rekord cenowy. Tak drogich jeszcze nigdy nie było.
cherry napisał(a): Bahus napisał(a): Zawsze mam zapas na dwa obiady i dwie kolacje dla czterech osób. Natomiast ciągle brakuje mi soli (zapominam kupić )
To może dobrze że soli brakuje, bo w nadmiarze szkodzi
To prawda ale mi zawsze zabraknie kiedy jest nieodzowna. Przykładem może być kiszenie ogórków
Zawsze mam zapas na dwa obiady i dwie kolacje dla czterech osób. Natomiast ciągle brakuje mi soli (zapominam kupić )
Ja gotuję bób z dużą ilością kopru Podaję ze świeżym masłem.