mediana

Wrzucić ziemniaczka dobrze wyciąga

Lucy napisał(a): Zrobilam wg tego przepisu, ale kotleciki mi sie rozpadaly Naprawde nie wiem co bylo nie tak, moze sie wezme i zrobie raz jeszcze... Przepis intrygujacy ale z jakims hakiem?

Ja do masy dodaję jajko zawsze to dobry klej

w akademikach to się pali herbatę bo student biedny...

Lucy napisał(a): Taki fajny wędzony ser pleciony w warkocze. Wygląda dosyć
charakterystycznie, więc chyba nie będzie trudno zidentyfikować na
straganie. Bardzo pyszny, słony, rozdziela się na "włosy".
Super sprawa do piwka

Można jeszcze je podsmażać i podawać z jakimś sosem

Nie wiem czy robiono badania nad wpływem penicillium candida spożywanego przez matkę na płód ale fakt jest faktem że z grzybkami tudzież z pleśnią nie ma żartów więc raczej ostrożnie A swoja drogą pewnie na allegro jest wszystko więc mają pleśnie w tabletkach i bakterie jogurtowe można się bawić we własnoręczną produkcję

Macie rację to jest straszne, nie daj Boże żeby ktoś odmówił cała dyskusja nie ważne na jak byłaby temat schodzi od razu na nieszczęśnika który nie wcina dokładki i zaczyna się strasznie dłuuuuuuga prelekcja jak tak można ,to niegrzeczne etc.Nigdy nie widziałam sensu w tuczeniu, każdego kto przejdzie przez próg

Jestem z Łodzi i okazało się że od dawna robimy coś co poznaniacy nazywają gzikiem i jest to : twarożek, cebulka lub szczypiorek rzodkiewki,pieprz, majeranek ja lubię jeszcze trochę to podsmażyć a potem cyk na talerzyk z ziemniaczkami

O mleku napisano tyle książek co ma ono związków chemicznych.Pewnie niesłabnącą popularność zawdzięcza milionom jakimi obracają korporacje mleczarskie.Ja jestem zwolenniczką złotego środka i patrzę na mleko jako na płyn biologiczny w którym związki te wpływają na siebie a także na człowieka. Więc jeśli ktoś od początku nie lubi mleka to albo nie trawi kazeiny,ma alergie na laktozę albo ma złogi w nerkach w formie fosforanów. A jeśli ktoś lubi mleko to pewnie z powodu opioidów działających jak morfina. Mleko jest fajnym dodatkiem. Pamiętajcie że zawsze można zmienić gatunek żałuje że w naszej kulturze nie pije się mleka klaczy, które składem jest najbardziej podobne do ludzkiego. Można wybrać jeszcze kozie i owcze są one mało stabilne ( kwas propionowy rozrywa się i daje koszmarny aromat)więc nie kupujemy ich ze sklepu tylko prosto z gospodarstwa
A i co najważniejsze heheh dobrze że nikomu nie zależy na ludzkim zdrowiu bo pewnie by reklamowali inny płyn biologiczny znacznie wartościowszy niż mleko

hehe czyli sytuacja wygląda tak,że on cokolwiek mu się podstawi woli bułkę hmmm trudna sprawa (może to i lepsze jakby tylko chciał żelki) no ale nie należy się poddawać może z czasem wybierze coś innego (byle tylko miał wybór) w ekstremalnych przypadkach wchodzi inwencja twórcza rodziców typu samochodziki z jajek albo ludziki z pieczarek

Witam i dziękuję za uznanie