misia5

A jakich warzyw użyłaś do zrobienia tej sałatki? Może pokrój je trochę grubiej np. cukinię. Jak pokroisz ją w trochę grubsze plastry to po zdjęciu z grilla nie będą się rozpadały gdy będziesz je mieszała z sałatą i np. pomidorami. Będzie jędrna i delikatna

Ja taką zabawkę czyściłam za pomocą szczoteczki i mydła Trochę "zabawy" przy tym było, ale udało się ją wyszorować i nie uszkodzić mechanizmu.

Jest całkiem sporo warzyw, które można grillować. Oprócz cukinii, którą wymieniłeś można na grilla dać np. ziemniaki, pomidory, marchew, kukurydzę, bakłażana. Warzywa typu marchew i ziemniaki można wcześniej lekko obgotować ( muszą być jeszcze twarde nie mogą być miękkie).

U nas wczoraj była cudownie letnia pogoda. Było piękne słońce. Wieczorem popadało, a teraz jest chłodno choć słonecznie. Ciekawe jak będzie popołudniu Zapowiadali burze, ale kto wie

Może powodem był olej. Prawdopodobnie było go za dużo i ten kapiąc na rozgrzane węgle spowodował, że całość stanęła w ogniu.

My uwielbiamy kurczaka i karkówkę z grilla. Trudno określić czas grillowania mięsa, bo to dużo zależy od grubości grillowanego mięsa ( karkówka) wagi ( kurczak) oraz temperatury jaka panuje na grillu ( otwarty grill czy też z możliwością zamykania)

Spróbuj dodać mniejsze zdjęcia do przepisu, bo to właśnie zdjęcia są najczęściej powodem, niezapisywania przepisu.

Przyznajcie się kto dał się już nabrać? Jaki był największy żart w jaki Was wkręcono? Ja dostawałam białej gorączki jakieś 2-3 lata tamu jak jeden z programów, który mam zainstalowany wszystkie reklamy zmienił na śmieszne zdjęcia z kotami w roli głównej. Koleżanka jak jej zrzuty ekranu dawałam myślała, że ją wkręcam i sama to zrobiłam. Przekonywanie jej, że to nie moja sprawka było tak irytujące, że głowa mała

U nas dzisiaj pogoda iście barowa. Zimno, mokro i ponuro. Z nieba leci mżawka. Ptaków nie uświadczysz. Plusem jest to, że jak wyjdzie słońce trawa się zazieleni i będzie wiosna na całego

Nam tak nornice załatwiły gruszę oraz czereśnię. Kupiliśmy na jesień. Mąż posadził. Zimą były straszne mrozy, ale drzewka przetrwały. Wiosną puściły pąki. Potem pojawiły się liście i na tym się skończyło. Po kilku dniach drzewka zaczęły marnieć w oczach, aż uschły. Mąż chciał je wykopać, ale poszło szybciej. Wystarczyło wyjąć drzewka z ziemi. Nie miały korzeni. Były czyste. Następnym razem wypróbujemy skuter5 Twój pomysł