Masa do andrutów
- Forum: Masa do andrutów
Całe lata temu moja mama robiła nam andruty z masą z galaretek. Miałam przepis na tą masę, ale przepadł. Ma może ktoś taki przepis i może mi go podać? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Staż w Gotujmy: 3272 dni
Miasto: -
Całe lata temu moja mama robiła nam andruty z masą z galaretek. Miałam przepis na tą masę, ale przepadł. Ma może ktoś taki przepis i może mi go podać? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Chciałam sama przygotować batoniki zbożowe. Jakie dodatki będą do nich najlepsze i jak je zrobić, żeby dało się je zjeść? Moja siostra kiedyś robiła i można było nimi okno wybić. Wyszły strasznie twarde. Podarowała mi kilka sztuk, a ja żeby jej przykrości nie zrobić zmiksowałam je na okruszki i dodawałam jako posypkę do deserów. Inaczej się tego nie dało zjeść. Były smaczne, ale makabrycznie twarde
Ja do bigosu dodaj np. karkówkę lub łopatkę. Kiedyś dałam szynkę i potem plułam sobie w brodę, bo mięso nie zmiękło. Było twarde jak suche. Od tej pory unikam jej jak ognia
U mnie jest plastikowy pajacyk. Dostałam go od taty, który przywiózł go jak miałam 2-3 miesiące. Był na przepustce z wojska Pech chciał, że dostał powołanie nim się urodziłam. Na strychu moich rodziców jeszcze 5 lat temu były inne zabawki z tego okresu. Mama dała je dzieciakom od sąsiadów.
U nas słoikowe jedzenie pojawiało się tylko jak ktoś je do domu przyniósł. Tak to dzieciaki jadły to co ja gotowałam. Deserów kupnych żadne jeść nie chciało. Najbardziej podchodził im krupnik z cielęciną
Hej Witamy na Gotujmy Zapraszamy do wspólnych pogaduszek i dzielenia się przepisami
Jakie jajka najczęściej goszczą w waszej kuchni? Zwracacie uwagę na oznaczenia jakie znajdują się na kupnych jajkach czy kupujecie bez zerkania co na nim napisano? Jest wg Was jakaś różnica w smaku kupnych jajek?
Ja kupuję jajka w sklepie. Może uda mi się w końcu namówić męża na kilka kur dzięki, którym pojawią się na naszym stole jajka od "szczęśliwych" kur
Zrobiłam ostatnio sałatkę z dodatkiem grillowanych warzyw. Była pyszna, ale ... - musi być jakieś ale inaczej nie byłabym sobą. Sałatka nie wyglądała jakoś specjalnie atrakcyjnie. Warzywa po wymieszaniu wyglądały nieapetycznie i bardziej odstraszały niż zachęcały do jedzenia. Macie jakiś pomysł jak zrobić taką sałatkę, żeby wyglądała bombowo, a nie makabrycznie?
Kupiłam ostatnio ogórki konserwowe. Jak zawsze tej samej firmy. Niby nic niezwykłego ale... były okropne. Nie nadawały się do niczego. Były makabrycznie miękkie. Dosłownie nie dało się ich wyjąc ze słoika. Zmieniły się w breję. Miał ktoś tak? Co mogło być przyczyną?