Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): msewka napisał(a): Bahus napisał(a): zuzi napisał(a): Córcia w swoim żywiole
Bardzo fajne zdjęcia
Fajnie,że Twoja córka Zuzi lubi sport.A pływanie ponoć jest przyjemne.Piszę ponoć, bo pływać nie potarfię.W 3-ej klasie szk.podst. podtopiłam się w basenie i odtąd nie próbowałam pływać.Poza jednym wyjątkiem w Ślesinie.Byłam po dwóch drinkach, ale miałam osobistego ratownika z Łęczycy tylko do własnej dyspozycji.Dle wyjaśnienia-byłam wtedy wolną panną bez zobowiązań.I nawet pływałam.Na drugi dzień natomiast już nie umiałam.
Oj, to mozemy sobie rece podac
Doro, może kiedyś jakiś ratownik nas nauczy
Ale musi byc przystojny
Obowiązkowo!
A to moja córka, która na ogół nie pozwala mi dodawać Jej zdjęć.
Odp: Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Mirka227 napisał(a): msewka napisał(a): Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.
został jeszcze kawałek, Ewcia?
Owszem Mireczko, pół blaszki.Zapraszam.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
Doro napisał(a): msewka napisał(a): Bahus napisał(a): zuzi napisał(a): Córcia w swoim żywiole
Bardzo fajne zdjęcia
Fajnie,że Twoja córka Zuzi lubi sport.A pływanie ponoć jest przyjemne.Piszę ponoć, bo pływać nie potarfię.W 3-ej klasie szk.podst. podtopiłam się w basenie i odtąd nie próbowałam pływać.Poza jednym wyjątkiem w Ślesinie.Byłam po dwóch drinkach, ale miałam osobistego ratownika z Łęczycy tylko do własnej dyspozycji.Dle wyjaśnienia-byłam wtedy wolną panną bez zobowiązań.I nawet pływałam.Na drugi dzień natomiast już nie umiałam.
Oj, to mozemy sobie rece podac
Doro, może kiedyś jakiś ratownik nas nauczy
Odp: Popołudniowe ploteczki
I Sarenki chyba też dawno nie spotkałam na forach?
Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
albertynka napisał(a): musze po prostu go zrobic,ale moj maz wlasnie stwierdzil,ze dla niego musi byc grubiej sera.
tak miedzy nami,jak ma zastrzezenia to niech sam upiecze,ja krytykowac napewno nie bede,jak mi pod nos podadza
Albertynko proponuję zrobić masę serową z podwójnej ilości, ciasto wystarczy takie, jak jest.Tylko piec ok.1 godziny.Mąż powinien być zadowolony z sernika i "posłusznej" żony.
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Pyza napisał(a): ja zrobiłam roladki wieprzowe (w środku jest tarta marchewka, por, natka i serek śmietankowy) - podałam z kaszą i jarzynami gotowanymi
Już czekam na przepis.Dziś zrobiłam gulasz wołowy, trochę podobny do Twojego.
Nauczyłam rodzinkę,że z mięskiem jest i marchewka i seler itp. a dawniej liczyło się głównie mięcho.Dodałam do gulaszu wytrawnego wina czerwonego.Uwiebiam taki gulasz.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Pyza napisał(a): Msewka, machniom?
A jakże? Pewnie.Innych też poczęstuję.
Albertynko, ten sernik jest tak prosty,że nie może się nie udać.Z reguły robię inne serniki, z większą ilością jaj i sera ale miałam w lodówce ser, który kupiłam w innym celu a zachciało nam się czegoś słodkiego, więc odkurzyłam ten przepis.Kiedyś często go piekłam.
Odp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
Bahus napisał(a): zuzi napisał(a): Córcia w swoim żywiole
Bardzo fajne zdjęcia
Fajnie,że Twoja córka Zuzi lubi sport.A pływanie ponoć jest przyjemne.Piszę ponoć, bo pływać nie potarfię.W 3-ej klasie szk.podst. podtopiłam się w basenie i odtąd nie próbowałam pływać.Poza jednym wyjątkiem w Ślesinie.Byłam po dwóch drinkach, ale miałam osobistego ratownika z Łęczycy tylko do własnej dyspozycji.Dle wyjaśnienia-byłam wtedy wolną panną bez zobowiązań.I nawet pływałam.Na drugi dzień natomiast już nie umiałam.
Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Anula napisał(a): Wow,ale smaka mi narobilas,juz lece do kuchni wstawiac wode.
O.k już kroję sernik...
Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Wstawcie wodę na kawę, ja dam sernik.