Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Dobre to "poranek Kojota".... i znowu czegos nowego sie nauczylam
Oj, Dorcia! Nas ta młodzież wyszkoli
Oj Misiu, tą młodzieżą mnie rozwaliłaś.To najmilszy komplement, jaki ostatnio słyszałam!
Oj , maleńka ! jeszcze Cię zaskoczę! tylko se łyknę
Łyknij,łyknij czekam....

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

tokijka napisał(a): Moze dlatego ,ze teraz do tego sa gazety
A watek kulinarny z brukowca ,Marcinkiewicz powiedzial:''Gdyby Iza chciała gotować, przegoniłbym ją stamtąd'')
Msewka trzymaj sie
Ja nie czytam raczej brukowców.Wystarczy,że moja mama kupuje nagminnie Fakt i częstuje mnie codziennie porcją rewelacji.A co może mnie obchodzić np. Marcinkiewicz czy Cichopek? Ja dla znajomych mam mało czasu a tym bradziej szkoda mi go dla plotek.Jedynie z Wami lubię poplotkować, ale tutaj oficjalnie gadamy nie obgadując nawzajem innych.Dyskusja jest otwarta i każdy może dołączyć.Takie okienko na świat.Gdyby nie Tokijka np. nie wiedziałabym,że kaki rosną na drzewie.

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

tokijka napisał(a): Pyzo napisalas o kaki wlasnie mamy ich cale drzewa ,ja bardzo je lubie.
Ja też lubię, ale tylko market mi zostaje.

Odp: No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl

Bez ocen i komentarzy nie wiedzielibyśmy, czy ktoś dany przepis wypróbował i co o nim sądzi.Albo może ktoś zna jakieś danie, i widzi że przepis to "chała" i nie ma jak innych przed tym ostrzec.Ktoś,kto zaczyna gotować lub nie zna konkretnej potrawy się na to niestety nadzieje.
Co do wykasowania ocen, to jest mi to obojętne.Komentarz jest dużo ważniejszy.
Niedorzeczne zaś dla mnie byłoby anonimowe ocenianie i wstawianie komentarzy.Oj, tu dopiero niektórzy daliby sobie upust nagromadzonej żółci.
Kto komu na odcisk nadepnął, to zjechaliby go jak piesa (jak to mówi moja córka).
Polak, jak incognito działa, to najgorsze oblicze odsłania.A jak już się musi ujawnić, to poglądy ma już bardziej liberalne.
A to na tyle ,idę potowarzyszyć mężowi do drugiego pokoju.Pa

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Pyza napisał(a): Msewka, zostało jeszcze 5 knedli, reflektujesz?
A pewnie,że chcę.Tak to chociaż nie przytyję.

Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): Kinia, że jestem głupia to wiedziałam w momencie,gdy odmówiłam wyjazdu.I nie mam oporu włożenia kostiumu na plaży ,czy basenie wśród obcych osób czy rodziny.Ale w towarzystwie kolegów z pracy już je mam.
Iwi, kochana, a gdzie Ty masz to ciałko o którym piszesz.Jak sobie przypomnę Twoją talię osy ze zdjęcia to dałabym Ci klapsa za takie pisanie.
Trudno, stało się i nie jadę.Może mnie to zmotywuje do pracy nad sobą.
Dwa lata temu byłam w czeskim kompleksie Babylon,składającym się z kilku hoteli, aquaparku, wesołego miasteczka i wielu innych atrakcji i wiem,że takie wyjazdy są świetne i nie co dzień mamy okazję tam jechać (przede wszystkim środki).A tu nic nas taki wyjazd nie kosztuje.
Ja bym pojechala bo to okazja.Mam talie teraz ale w zeszlym roku tak nie wygladalam.Ale sie wzielam i zaczelam jesc po ludzku nie jak mala "swinka"zmniejszylam porcje i nie jem tyle slodkiego co kiedys i nie najadam sie na noc.
Ja wracam po pracy po godz.18-tej do domu i dopiero jem obiad, a o tej porze nie powinno się już jeść.Ale jakie mam wyjście? Co najwyżej przez 5 dni w tygodniu nie jeść obiadu.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dziewczyny, bo mi reszta klientów ucieknie, jak usłyszą burczenie w moim brzuchu.
Ale mnie załatwiłyście z tymi potrawami, teraz do domu nie dojadę,bo będę widziała przed oczami te pyszności.

Odp: Popołudniowe ploteczki

A u mnie w pracy lipa przed świętem zmarłych.Nie ta branża.Siedzę więc w necie, a tu tak mało się dzieje.Piszcie coś na forach, bo tu zasnę! Tylko nie pokazujcie mi jedzenia, bo słyszę marsz moich kiszek.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co na kolację ?

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): A ja też to znam.Więc i do mnie zapraszam. A w Pszczynie chrząszcz brzmi w trzcinie,co?
Z Pszczyny wszystkie chrząszcze uciekły do Szczebrzeszyna i dlatego w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie:
Zapraszam do pięknego Zamku.w Pszczynie.
Misiaczku a może jakieś foteczki na zachętę?
Jak goście mnie opuszczą coś wykombinuję
Trzymam za słowo.

Odp: Odp: Odp: co na kolację ?

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): A ja też to znam.Więc i do mnie zapraszam. A w Pszczynie chrząszcz brzmi w trzcinie,co?
Z Pszczyny wszystkie chrząszcze uciekły do Szczebrzeszyna i dlatego w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie:
Zapraszam do pięknego Zamku.w Pszczynie.
Misiaczku a może jakieś foteczki na zachętę?