Odp: Powróciłem ...
- Forum: Powróciłem ...
Ja też nie przypominam sobie żadnego konfliktu a nawet drobnej sprzeczki między nami.Wręcz przeciwnie, skorzystałam wiele dzięki Tobie, np. przepis na suszone pomidory.Pozdrawiam!
Staż w Gotujmy: 5793 dni
Miasto: Sieradz
Ja też nie przypominam sobie żadnego konfliktu a nawet drobnej sprzeczki między nami.Wręcz przeciwnie, skorzystałam wiele dzięki Tobie, np. przepis na suszone pomidory.Pozdrawiam!
student11 napisał(a): Szukam przepisu na kolację dla rodziców
bardzo proszę o pomoc
Wybierz z przepisów jedno danie główne na gorąco , 1-2 efektowne przystawki i jakieś ciasto.Alkohol w zależności od upodobań.Postaraj się dobrać tak,aby jak najmniej czasu spędzać w kuchni podczas samej kolacji.Jako przystawkę np. kolorowe tartinki,czyli małe kanapeczki z różnymi pastami ,przybrane dekoracyjnie warzywami.Jako następną przystawkę mogę Ci polecić jajka faszerowane.
Danie głowne to np. ryż z potrawką chińską z kurczaka i mrożonki chińskiej.
Można ją przygotować wcześniej i odgrzać.Zamiast ciasta możesz też podać deser.
Jest tu tyle przepisów,że na pewno coś znajdziesz.I oglądając zdjęcia potraw znajdziesz też ciekawe dekoracje potraw,co jest nie mniej ważne.Życzę powodzenia.
Pyza napisał(a): Witaj Kaziku, już się troszkę znamy u "konkurencji"
Już się cieszę na Twoje "złośliwości"
Ja złośliwości od Ciebie nie odczułam.A tylko zacznij, to, no......!
Przynajmniej nie będziemy narzekać na nudę.
misia53 napisał(a): A pewnie ,że tak - jak w demokracji każdy kto chce i z kim chce i co chce
Oj Misia, ale Ty to zaraz wszystko razem serwujesz.Piwo z rumem i to jeszcze z uśmiechem na twarzy.A jutro "poranek kojota" ?
Sarenka napisał(a): Wpadlam zeby poczestowac Was lekkim, bananowym tortem.
Lekki ,nie lekki co to jest,żeby mnie tu kusić takim torcikiem, jak nie mam nic słodkiego pod ręką?
iwi69 napisał(a): Witam i cos slodkiego zostawiam i do pracy zmykam)))
To ja skubnę okruszek.DZIĘKI!
A może rum, wina i piwo.To taki mix wybuchowy.Każdy pije ,co lubi i poleca innym.Co Wy na to?
Może wermut?Kto reflektuje?
Moja mama smaży pyszne pączki, ale tylko na tłusty czwartek.Choć ostatnio ręcę ją bolą od wyrabiania ciasta.Chyba i ja się kiedyś skuszę.Zawsze w domu robimy z marmoladą owocową, takie tradycyjne.Znikają jeszcze ciepłe.
A ja dziś nie mam nic słodkiego, ale rankiem mój tato z córką dojadali resztki kruchego ciasta ze śliwkami i gruszkami.A nie można sobie tak dogadzać.
Właśnie wróciłam z mężem ze spaceru.Skorzystaliśmy z pogody.Jest całkiem ciepło, tylko słoneczka brak.Ale po obiedzie ten spacer bardzo nam się przydał.