Odp: co na kolację ?
- Forum: co na kolację ?
Parówka i ogórek małosolny.
Staż w Gotujmy: 5782 dni
Miasto: Sieradz
Parówka i ogórek małosolny.
Sarenka napisał(a): Moja 5,5 roczna corcia, Sara, po powrocie ze szkoly oznajmila, ze jej kolega z klasy Edward, czesto sie na nia patrzy. Musialam jej po raz pierwszy w tej kwestii, wytlumaczyc jak to ogolnie jest i jak to bylo ze mna i z chlopcami, gdy bylam ciut starsza od niej :]
Fajnie.A ja mam prawie 13-to letnią córkę i coraz poważniejsze rozmowy przede mną.
Sarenka napisał(a): Witam, witam witam, nareszcie znalazlam sosob, by znow z Wami byc! )))
Witaj Sarenko.Chyba przez tą piękną pogodę ostatnio mało osób zagląda na forum.Wszyscy wolimy korzystać z pięknej aury.Choć dziś u nas pogrzmiało i troszkę popadało,a teraz na nowo świeci słońce i jesz duszno.
misia53 napisał(a): msewka napisał(a): Nie płacz Misia,będzie lepiej.Tylko jeszcze nie wiem kiedy.
Uszczknę troszkę optymizmu od Ciebie
Czerp do woli.A ja zaczynam rozmyślać co tu robić w przyszły piątek.Mój mąż ma służbę,więc chyba napijemy się,albo pójdę na babskie plotki a w sobotę do pracy.Póki co dziś i jutro mam wolne i leniuchuję.Tzn.piorę i gotuję,ale przecież to nir praca,nie?
Nie płacz Misia,będzie lepiej.Tylko jeszcze nie wiem kiedy.
kinga napisał(a): ulcia21 napisał(a): msewka napisał(a): no to .Zdrówko.
To ja z Wami dziewczynki
Ale fajny ten Twoj drink Ulcia,az szkoda go ruszac
NO APETYCZNY.ALE JA JUŻ MÓWIĘ PAS.dOBRANOC DZIEWCZYNKI.
no to .Zdrówko.
A ja już tylko mogę popatrzeć,bo już nic w siebie bym nie wepchała po komunii bratanicy.Nie żebym jadła jak dzika,tylko nie było jak tego spalić.Siedzi się za stołem i nic nie robi.Ale impreza była bardzo miła i rodzinna a córka mojego brata wyglądała prześlicznie.Bardzo dziewczęco i skromnie a nie jak takie "stare malutkie", co nawet kosmetyczkę odwiedzają przed swoją komunią.
Alkoholu nie wypiliśmy ani grama,bo tak postanowiliśmy.Mój mąż jest chrzestnym i postanowiliśmy uczcić,że to święto małej dziewczynki a nie jakieś imieniny i to Ona miała być dziś najważniejsza.
Za to teraz sączę w domu drinka i cieszę się,bo mam dwa dni wolnego.Tak więc do środy będę leniuchować,kupować ciuszki i kucharzyć.Czyli wszystko to,na co normalnie nie mam czasu.
kinga napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): a ja zjadalam jak za caly tydzien
I torta i salatke jarzynowa,salatke z tunczyka(bardzo dobra),polska wedlinke i tak naprawde to nawet wstyd wymieniac bo wyjde na jakas,ktora sie obzera po prostu
Ale to dlatego,ze bylam na imprezie
Ja tak dzisiaj pewnie skończę po komunii.A gdzie silna wola?
Msewka Ty dzisiaj ta swoja silna wole zostaw w domuW koncu idziesz na impreze,wiec jestes dzisiaj rozgrzeszona
Kinia Ty lepsza od księdza normalnie jesteś.Uspokoiłaś moje sumienie.I zaraz zmykam.
misia13 napisał(a): wczoraj była sałatka z ogórków,bo zostało z obiadu,wiec sie nią zajęłam......
Ogórki są przynajmniej mało kaloryczne,więc nie ma nad czym rozpaczać a ja przejdę dziś ciężką próbę.Ale będę walczyć z sobą ze wszystkich sił.