msewka

misia53 napisał(a): i ja wrócilam z komunijnych wypieków ,ale jestem trochę zmęczona i dzisiaj z Wami nie poplotkuję
Pewnie kucharz była kobietą.I jeszcze Misię do roboty zapędziła.

kinga napisał(a): a ja zjadalam jak za caly tydzien
I torta i salatke jarzynowa,salatke z tunczyka(bardzo dobra),polska wedlinke i tak naprawde to nawet wstyd wymieniac bo wyjde na jakas,ktora sie obzera po prostu
Ale to dlatego,ze bylam na imprezie
Ja tak dzisiaj pewnie skończę po komunii.A gdzie silna wola?

Ludzie przecierajcie sobie porzeczki i co tylko chcecie.Chodziło mi o niechlujstwo podania nawet prostego przepisu.Każdy może się pomylić,a poprawić się niestety nic nie da.Więc jak ktoś pisze,że w składnikach mamy 2 przegotowane szklanki (czego?), i ktoś w komentarzu zwróci mu uwagę,to wg. mnie powinien to poprawić w komentarzu i tyle a nie bez czytania przepisów innej osoby wrzucić mu w niecałą minutę kilka jedynek za jego przepisy.Więcej się na ten temat nie będę wypowiadać,bo sądzę że nie ma już nad czym kadzić.Zaczynam się zastanawiać,czy Anulka nie postąpiła słusznie.Więc już nie będę dalej komentować wątku,piszcie co Wam się podoba.

beus napisał(a): msewka napisał(a): https://gotujmy.pl/napoj-z-porzeczek-,przepisy,41223.html
Ten przepis oceniłam na 1,sami go przeczytajcie i oceńcie.W rewanżu dostałam 3 jedynki od koleżanki Kiwi za Leczo,Ciasto drożdżowe i coś tam jeszcze.Nie przemyślała dziewczyna ,że ja mam gdzieś jej oceny i opinie,bo dla mnie liczą się opinię ludzi którzy tu coś wnoszą,a nie zaśmiecają .Więc niech sobie ocenia nawet po 5 dziennie jedynkami,bo tylko doprowadza mnie do śmiechu.
Zresztą jak chce kubek,to niech napisze a ja osobiście jej kupię i wyślę,tylko niech już nie wymyśla takich gniotów.

Wiesz, pomijając rewanż za rewanż, czemu bzdurny? W ten sposób bzdurnie od lat przecieram surową czarną porzeczkę, zwłaszcza na galaretkę. Często w upalne dni, część przecieru zalewałam wodą, może niekoniecznie przegotowana ale mineralną. Bardzo dobry orzeźwiający napój, chociaż nie każdemu może przypaść do gustu
Przepis może i nie jest górnych lotów....
A może to Kiwi pod nowym nickiem?

Natala1210 napisał(a): Masz Msewka tak zrobione parówki są pyszne,bo też tak robię i moja rodzinka się zajada!

A u mnie bułki z szynką i żółtym serem zapiekane w piekarniku!
Ja czasami robię grzanki trochę podobne do Twoich bułek i też wszyscy je bardzo lubią.A jutro idę na komunię i może coś mnie zainspiruje.

https://gotujmy.pl/parowki-w-ciescie-francuskim,przepisy,41039.html
Zrobiłam na kolację.Istne pyszności.Do tego sałata,pomidory,szczypiorek i oliwki polane sosem sałatkowym.Keczup do parówek i miód w gębie.Polecam.

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): msewka napisał(a): Bogusia napisał(a): No tak , wszystkie szykują się na sobotę , a piątek poszedł w zapomnienie .A przecież to miał być pomysł na piątek. I ja dzisiaj biedna sama , a jutro muszę do pracy.
Ja też jutro pracuję,więc koleżanko nie jesteś odosobniona.Pracusie całego kraju łączcie się.
Malo kiedy tak sie usmieje jak czytam Twoje posty Misiu
No to zebys nie chodzila trzezwa to trzeba wypic
Kinguś Tyś naprawdę pochlała.Cytujesz mnie i Bogusię a piszesz o Misi.No chyba,że Misie to my wszystkie kuchary.
Przy rumie wszystko zdarzyć się może
Ciekawe jak smakuje rum z porzeczkami albo z mlekiem.Może Kiwi wstawi oryginalny przepis.Jak ktoś ma problemy z wypróżnianiem to będzie jak znalazł.

kinga napisał(a): msewka napisał(a): Bogusia napisał(a): No tak , wszystkie szykują się na sobotę , a piątek poszedł w zapomnienie .A przecież to miał być pomysł na piątek. I ja dzisiaj biedna sama , a jutro muszę do pracy.
Ja też jutro pracuję,więc koleżanko nie jesteś odosobniona.Pracusie całego kraju łączcie się.
Malo kiedy tak sie usmieje jak czytam Twoje posty Misiu
No to zebys nie chodzila trzezwa to trzeba wypic
Kinguś Tyś naprawdę pochlała.Cytujesz mnie i Bogusię a piszesz o Misi.No chyba,że Misie to my wszystkie kuchary.

Mnie też kilka razy sąsiadka zalała,ale najlepszy numer odwaliła,gdy niechcący wylała na balkonie miskę,w której moczyła śledzie wprost na moją pościel.Po prostu zapach fishwomen.Rewelacja.

Bogusia napisał(a): No tak , wszystkie szykują się na sobotę , a piątek poszedł w zapomnienie .A przecież to miał być pomysł na piątek. I ja dzisiaj biedna sama , a jutro muszę do pracy.
Ja też jutro pracuję,więc koleżanko nie jesteś odosobniona.Pracusie całego kraju łączcie się.