msewka

Natala1210 napisał(a): msewka napisał(a): Jojo napisał(a): A ja zapraszam dzis na kurki
Jadę do Ciebie na obiad!

Ewcia proszę zabierz mnie ze sobą,bo też chętnie na taki obiadek pojadę!
A pewnie, tylko czy Jojo jeszcze coś zostawiła dla niespodziewanych wędrowców?

luna19 napisał(a): msewka napisał(a): luna19 napisał(a): stawiam tort czy taki może być?
Luno, to ja tych rozetkach po boku poukładam wisienki,zgoda?

oczywiście nie mam nic przeciwko ... i bedzie taki jak Bunia chciala
i zapraszamy wszystkich
I zapanuje radość i szczęście-wszak czekolada wytwarza ponoć hormon szczęścia endorfiny.

luna19 napisał(a): stawiam tort czy taki może być?
Luno, to ja tych rozetkach po boku poukładam wisienki,zgoda?

Babciagramolka napisał(a): No to czekam- poproszę w rewanżu tort czekoladowy z czekoladą polany polewą czekoladową z kawałkami czekolady - mogą być w nim wiśnie w alkoholu .Kto stawia
Buniu, nie mam tortu czekoladowego, ale mam wiśnie w nalewce.Mogą być? No mogę jeszcze kupić duuuużo czekolady.

Jojo napisał(a): A ja zapraszam dzis na kurki
Jadę do Ciebie na obiad!

Bahus napisał(a): Dziewczyny A nie lepiej jakbyście sobie pogadały na PW lub gg. Mnie i jak myślę, wielu innych użytkowników takie "rozmowy" nie interesują. Nie prowadzą one na pewno do polepszania atmosfery na Gotujmy.pl.

Babciagramolka napisał(a): Jestem za tym żeby się napić .Polałam i czekam to znaczy bez jednego czekam- jak się nik nie dosiądzie to jutro mnie główka boleć będzie
Ja już wczoraj spasowałam, bo też sama czekałam, ale po cichu w pracy pod biurkiem do Ciebie Buniu przepiję (bezalkoholowym).

Byłam i w Libercu (zatrzymaliśmy się w kompleksie hotelowym Babilon) i w skalnym mieście.Nogi bolały, ale byłam pod wrażeniem.To takie jakby nasze "Góry Stołowe).

Buniu, ja wiem, że Ty jesteś ponad to stąd nie będę komentować.Napiszę tylko, że bardzo fajna z Ciebie kobitka i bardzo Cię lubię.Jest tu grono osób, które są mi bliskie (jeśli mogę tak to nazwać-poprzez wymiany poglądów na forach, czytaniu mądrych, błyskotliwych komentarzy i rad) a niektórzy nic dla mnie nie znaczą.I tak też jak widzę, jest w Twoim przypadku.To tylko internet, i trzeba brać poprawkę na co niektórych, bo na zmianę ich zachowania bym nie liczyła.

luna napisał(a): Nastepny chlebek, robiony przez automat, a pieczony w piekarniku
Luno, mój automat do pieczenia pieczywa stoi nieodpakowany.Wygrałam go na konkurencyjnej stronie kilka miesięcy temu.Ale jak już się przeprowadzę to wypróbuję Twoje chlebki.Aż mam ochotę oderwać sobie kawałek i zjeść.