msewka

kacpero9 napisał(a): Witam,ja nie lubię chałwy. Ja jestem tu od wczoraj i jeszcze dzisiejsze 2 przepisy nie są jeszcze zaakceptowane a jak zostaną będę miał 4.
Witaj! Miłej zabawy z kucharzeniem Ci życzę!

Ja lubię jajka i na miękko i na twardo, i w postaci jajecznicy itp. Te kury to pożyteczne ptaszki!

U mnie bigos zawsze z kiszonej kapusty, grzybów suszonych, śliwek, czerwonego wina.Z mięs dodaję wołowinę, wieprzowinę, kiełbasę, boczek wędzony. Z przypraw m.in. jałowiec, majeranek,cebulę i koncentrat pomidorowy, tak jak Luna. Bez niego bigos dla nas jest jakiś niedokończony.

Ja na kolację musiałam się sprężyć, bo mąż zaprosił mojego brata z całą rodziną.Wracając z grzybów szybko robiłam zakupy a za godzinę goście pukali do drzwi.
Podałam im pierś z kurczaka pokrojoną w paski z przyprawami Vegety do kurczaka pikantną i do dań włoskich.Usmażyłam ją na oleju z odrobiną przyprawy do zup Winiary.
Na spód dałam ryż na sypko z marchewką i groszkiem a na to kurczak i posypałam obficie natką pietruszki. Smakowało im, aż było mi bardzo miło.Mięsko wyszło ostre, ryż z warzywami łagodził smak.
Do tego na kolację były jajka z majonezem i koperkiem,półmisek wędlin, ogóreczki i papryka ze słoików, jabłecznik od zaprzyjaźnionej sąsiadki i drink lub sok do wyboru.(bratowa w ciąży, trzeba o Nią dbać).

misia53 napisał(a): luna napisał(a): Misiu ja kupilam moj automat w lidlu i zaplacilam ok.40Euro. Chleb w Niemczech z piekarni kosztuje ok.2,50Euro, tak ze moj zakup sie niedlugo zwroci
No, ja na EURO jeszcze nie przeliczam więc u nas będą inne ceny...
Misiu, ja dziś chyba widziałam w Biedronce w cenie poniżej 150 zł.

Sąsiadka odrzuciła kawałek jabłecznika a od rana załatwiałam sprawy z umową tv kablowej i internetem, zdjęcia do dowodu, paszportów i legitymacji Patrycji i moje.
Po obiedzie pojechaliśmy z rodzicami i mężem do lasu, tak rekreacyjnie a i tak reklamówkę grzybów zebraliśmy. Żal było ich nie podnieść.

luna19 napisał(a): U mnie dzis kuchnia Roberta Sowy, Gotowalam dania na konkursik ..
pychota . ale sie dziś objadlam
Ciekawa jestem smaku, ale oczy już miały ucztę! Luno, jesteś Wielka!

Jojo, rodzina z pewnością zadowolona z Twojej niecierpliwości.Pałaszują świeże, urozmaicone pieczywko.Ciekawe co mi wyjdzie?

Bahus napisał(a): msewka napisał(a): margolata napisał(a): U mnie placuszki ziemniaczane i surówka z kapusty kiszonej Rybka jutro Msewa uwielbiam tilapię
Chętnie się podzielę a w zamian popróbuję Twojego pysznego obiadku.
A Bahusie czemu nie pokazałeś swojego dzieła, brzmi smacznie.

Mam aparat w serwisie...a więc jestem "odcięty" od możliwości robienia zdjęć...

To pogoń tych serwisantów, niech się pospieszą !

misia53 napisał(a): A u mnie jak nie w piątek. Wczoraj upiekłam Arkowi do Krakowa to ptaszysko a on się wypiął na moją kaczkę i pojechał bez.
Bez urazy, ale ten Arek to ślepy albo mu za bardzo dogadzałaś.Ja bym złapała ptaszysko zanim byś się nie rozmyśliła.